I tak umiera kolejna przyjaźń. Wspólne dzieciństwo nad zabawkami w piaskownicy. Z czego w przyszłości nie pozostało ani szczypty.
Myślimy, że wszystko będzie trwać wiecznie. Dzieciństwo, szczęście, wolność, przyjaźń... ale tak nie jest. Czasem nie doceniamy pewnych rzeczy, bo nie dopuszczamy do siebie myśli, że moglibyśmy kiedyś je stracić. Czas jednak to zabiera i nie wiadomo jak bardzo byśmy chcieli nie wrócimy do tamtych dni, nie odzyskamy osób, na których mogliśmy polegać i którzy dawali nam szczęście. To był tylko pewien rozdział w książce zwanej życiem. Trzeba przewrócić kartkę i czytać dalej. Nie wracać. Nie wspominać. Nie żyć przeszłością. To niszczy teraźniejszość i przyszłość. W życiu każdy koniec to nowy początek. Z czasem to zrozumiesz.
Nie żyj przeszłością. Bierz z niej lekcje i wykorzystaj je teraz. Być może dzięki temu zaczniesz swój nowy, lepszy rozdział- Tak całe życie powtarzał sobie Niall.
5 września... To tego dnia mały pan Horan miał iść po raz pierwszy do przedszkola.
Cały czas mu powtarzano , że pozna tam wiele dzieci , znajdzie sobie kolegów i koleżanki , nauczy się wielu rzeczy ale chłopak nadal nie chciał tam iść.
Rodzice zaciągali go tam siłą.. Niall od małego zawsze postawiał na swoim ,ale ostatecznie się zgodził.
Wszedł przyspieszonym krokiem do sali , nie rozglądając się ani w prawo ani w lewo. Zajął niebieskie krzesło przy zielonym stoliku i zaczął tępo patrzeć się w okno. Zaczął myśleć o tym dlaczego jego rodzina cały czas się kłóci , dlaczego wszystko jest takie dziwne. Pomimo tego , że miał 5 lat rozumiał bardzo dużo... Wiedział co się wokół niego dzieję..
Z rozmyśleń przerwał chłopakowi , mały brunet z wielkimi loczkami.
-Zejc ja tu sedzialem- powiedział jak tylko umiał najpłynniej i poważniej.
Blondyn odwrócił się w stronę loczka po czym kopnął go w nogę nie wstając.
-I czo z tego?- powiedział uśmiechając się z wyższością.
Harry , bo tak miał na imię ten mały brunet wstał i zaczął lekko pięściami nawalać kolegę.
-Zejc! -krzyczał.
Niall bez namysłu rzucił i po chwili razem bili się klockami , samochodami , rzucali nimi w siebie i robili inne nie przewidywalne rzeczy..
Do akcji postanowiła wkroczyć opiekunka.
-Chłopcy spokój.-powiedziała rozdzielając ich- nie można się bić- dodała grożąc palcem, po czym odeszła.
Harry i Niall jeszcze przez chwilę obserwowali odchodzącą od nich panią , po czym odwrócili się od siebie plecami i skrzyżowali ręce na klatce piersiowej.
Niall jeszcze przez chwilę stał obrażony , po czym odwrócił się do chłopaka i podał mu rękę.
-Przyjaciele?-spytał
Harry bez namysłu podał mu rękę i odpowiedział
-Przyjaciele.
Od tamtej pory chłopcy zostali nie rozłączni. Chodzili razem wszędzie , nie mogli bez siebie wytrzymać.
To dziwne jak dzieci łatwo potrafią zapomnieć i wybaczyć...
Każdy chłopak musi zaliczyć wojnę ze swoim kumplem , dopiero po niej naprawdę są przyjaciółmi...
Podstawówka...
I zaczął się czas szkoły , nauki i mniej zabawy...
Harry i Niall nadal byli nie rozłączni , chodzili do tej samej klasy bawili się nie mieli problemów...
6 klasa... To wtedy wszystko się zaczęło..
Przyroda , normalna lekcja jak każde inne . Dwaj najlepsi kumple siedzieli w ostatniej ławce jak zwykle i gadali o wszystkim i o niczym.
Właśnie omawiali ostatni film który razem obejrzeli kiedy do klasy weszła dziewczyna. Nic nadzwyczajnego... , przynajmniej dla Nialla. Blondyn podniósł głowę , żeby zobaczyć kto to. Była to zwykła nowa koleżanka w klasie , więc tylko prychnął pod nosem po czym wrócił do omawiania filmu.
Inaczej było z Harrym.
Kiedy zauważył , wchodzącą do sali dziewczynę zaniemówił. Nie mógł wydać z siebie nawet najmniejszego dźwięku. Patrzył na nią , i za nic w świecie nie mógł oderwać od niej wzroku.
Dla niego była ideałem.
-Stary słuchasz mnie?- przerwał mu Horan siedzący koło niego.
-Tak , ... Tak-powiedział zdezorientowany odwracając głowę od nowej koleżanki.
1 klasa gimnazjum.
Harry i Niall siedzieli przed klasą czekając na ich wspólną koleżankę Sofie.
Tak , to w niej od ponad roku był zauroczony Harry.
Niall doskonale zdawał sobie z tego sprawę , dlatego nie próbował jej wcale od nich odciągać , lecz nie zmienia to faktu , że nadal jej nie lubił z niewiadomych przyczyn za nic w świecie nie mógł jej zaufać... Nie chciał...
Pewnego dnia Harry powiedział Niallowi , że chce dzisiaj powiedzieć "to" Sofie.
Niall nie popierał tego ,ale wiedział , że to jest bardzo ważne dla Stylesa więc powiedział , że chce słyszeć sprawozdanie jutro po czym chytrze się uśmiechnął i odszedł.
Harry czekał jeszcze godzinę , bo Sofie miała teraz zajęcia taneczne a dopiero po nich chciał jej to powiedzieć.
Horan wracał sam do domu, nie chciał czekać na kolegę bo wiedział , że dzisiejszy dzień spędzi z jego nową dziewczyną.
Zmartwiło go to trochę bo wiedział , że to oznacza , że będzie miał mniej czasu dla niego.
Szedł chodnikiem do domu , kiedy nagle zatrzymała go czyjaś ręka trzymająca go za ramię.
Odwrócił się , żeby zobaczyć kto to.
-Sofie?-spytał- Co ty tu robisz? Nie powinnaś być na zajęciach?
-Ja wiem.. - zaczęła cicho- ja po prostu muszę ci to powiedzieć.. Nie mogę już dłużej...Podobasz mi się - powiedziała jeszcze ciszej- Od początku , kiedy weszłam do klasy spodobałeś mi się .Czemu myślisz , że zadawałam się z Harrym? Bo chciałam być bliżej ciebie.-powiedziała już nieco głośniej po czym musnęła jego wargi swoimi. Niall stał bez ruchu i nie odwzajemnił pocałunku , ale po chwili jego usta same zaczęły poruszać się w rytm z ustami Sofie. Sam nie wiedział dlaczego. Horan po chwili chciał się do jej ust oderwać , ale ona mu nie pozwalała.Kiedy pocałunek miał się już skończyć , na ich nieszczęście zjawił się Harry.
-S-s-offie? Nia-a-ll? -powiedział nie dowierzając w to co widzi.
Chłopak szybko i mocno odepchnął od siebie dziewczynę po czym zaczął się tłumaczyć.
-Harry... To nie tak. Ona sama..- nie dokończył bo przerwał mu głośny szloch dziewczyny.
-Harry.. On mnie do tego zmusił.. on kazał mi żebym go pocałowała , ja nie chciałam ale on mi nie dawał wyjścia- zaczęła dławić się udawanym płaczem.
Styles szybko przyciągnął dziewczynę do siebie po czym szeptał jej , że nic się nie stało przy czym głaskał ją po plecach cały czas spoglądając złowrogo na Nialla , który stał jak wyryty wpatrując się w to jaką dobra aktorką potrafi być ta mała zdzira.
-Sofie.. -zaczął Harry - Bo ja chciałem , spytać czy nie chciałabyś zostać moją dziewczyną -dokończył niepewnie ze smutkiem spoglądając na dziewczynę która już trochę się uspokoiła.
Uniosła swoje piwne oczy na niego i powiedziała cichutko.
-Nie Harry , po tym co Niall mi zrobił nie mogę - po czym dodała cicho - przepraszam- i uciekła w stronę domu.
Brunet przez chwilę wpatrywał się w to miejsce w którym jeszcze parę chwil temu stała dziewczyna jego życia , po czym spojrzał na Horana a jego oczy były przepełnione nienawiścią.
-I co , żeś zrobił chuju!? Wiedziałeś , że mi się podoba- zaczął mówić podchodząc do niego i zaciskając mocno pięści- Wiedziałeś o tym doskonale.. , chciałeś to wykorzystać przeciwko mnie..! Myślałem , że jesteśmy przyjaciólmi!. Nienawidzę cię jesteś zwykłym chujem , który odbija innym dziewczyny... NIGDY CI TEGO NIE WYBACZĘ . NIGDY.
Niall patrzył sparaliżowany na jego najlepszego przyjaciela.
-Ale... przecież to nie było tak.. -nie dokończył bo loczek mu przerwał.
-Nie chcę cię słyszeć wiem , że będziesz zmyślał. -krzyknął
Niall bez namysłu odszedł od chłopaka.Teraz też i przed nim założył maskę.
Gdybyśmy byli przyjaciółmi wysłuchał by mnie. Nie zrobił tego...
To oznacza tylko jedno... Był nic nie wartym przyjacielem.
Od tej pory tak tłumaczył sobie tą sytuację Niall.
A Harry , nie zamierzał go wysłuchać.
Stali się największymi wrogami , rywalizowali we wszystkim...
___________________________________________________________
Cześć.:)
Krótka wyjaśnienie dlaczego Niall i Harry są wrogami. Wiele z was było ciekawych więc postanowiłam napisać :)
Głupio mi wyszło , bo nie potrafię pisać "wspomnień".
Ojejku bardzo bardzo wszystkim dziękuję za miłe komentarze pod postem "koniec".
Szczególnie dziękuje.
@Forever alone
@jakaś tam
@Kinga Horan
@Wilczek :*
@Claudia Styles
@Kinga Adamczyk
@lol
@Yeaaah :3
@LoveMyDream
@Niallowa
@Julia Horan
@Victoria
i wszystkim anonimkom :) no może oprócz Wiktorii.
I tak naprawdę wszystkim:) KOCHAM WAS. A i pierwsze zdanie to cytat , jakby co :)
AWWWWWW JAK SŁODKO. MAŁY NIALL I MAŁY HARRY ;3. DOBRZE ŻE WYJAŚNIŁAŚ ICH SYTUACJE ;) CZEKAM NA WIĘCEJ AKCJI Z JULIĄ ;)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest najlepszym jakim czytałam !
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim!
<3
Boże , bosko wyszedł ci ten rozdział :) uhuhuhuh ale ta Sofia to zdzira ... Ciekawe co by było gdyby nadal byli przyjaciółmi. A wyjaśni się to pomiędzy nimi kiedyś?
OdpowiedzUsuńKOCHAM CIĘ PISZESZ BOSKO.
super :P
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci meeegaaa . xd
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie są już przyjaciółmi wszystko przez tą Sofie czy jak jej tam . ; d
Domyślam się, że teraz Niall i Harry bd rywalizować z sb który bd z Julią . ;)
Ma być z Niallem pliss oni tak słodko razem wyglądają . *_*
oooooo dawajjj *___* jakbyś skończyła to ja bym cię chyba zabiła wiesz??? Taką śmiercią męczeńską :) dopóki nie zgodziłabyś się napisać nowego torturowałabym cię hahahah nie no żar t bo piszesz :*** i to jak <3333
OdpowiedzUsuńŚwietny, chcę więcej!
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny?? Bo normalnie jaram się Niallem i Julią na maxxa < 333
OdpowiedzUsuńŚwietny ;3
OdpowiedzUsuńO boże. Ten rozdział jest boski. Błagam cię niech Harry dowie się kiedyś prawdy. proszeeee.. xx
OdpowiedzUsuńzarąbisty rozdział! <3 , kiedy możemy spodziewać się kolejnego? ;3
OdpowiedzUsuńsuper! czekam na następny!
OdpowiedzUsuńAle suka z tej Sofie... no po prostu doistick -_-. Mam nadzieję, że Harry wysłucha kiedyś Niall'a i będą znowu przyjaciółmi :3.
OdpowiedzUsuńDo Harry'ego:
-Odpuść sobie Julię, OK?
1)A Niall odpuścił sobie Sofie?
UsuńHarry ♥
Dawaj następny <3
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji wpadłabyś do mnie?
http://people-are-very-strange.blogspot.com/
Kiedy kolejny?
OdpowiedzUsuńHARRY: OGARNIJ SIĘ, I JĄ ZOSTAW.TRZEBA UMIEĆ WYBACZAĆ, CHOCIAŻ NIALL TAK NAPRAWDĘ NIC NIE ZROBIŁ.
Rozdział świetny <3 x
Wspaniały <3
OdpowiedzUsuńGenialnie napisałaś i po poprostu tak się cieszę, że nie skończyłaś z tym opowiadaniem!
OdpowiedzUsuńDo Harr'ego: Weź się ogarnij i odpuść sobie. Może powinieneś wysłuchać Niall'a, co?
Nie masz nam za co dziękować , to my dziękujemy Tobie , że nie przestałaś pisać. Uwielbiam ten blog ! <3 Wika.
OdpowiedzUsuńOjejku jaki super rozdział *_* dobrze ,że wytłumaczyłaś
OdpowiedzUsuńKolejny świetny :) kiedy następny ? ;p
OdpowiedzUsuńRozdział do dupy.Z poważaniem-Wiktoria
OdpowiedzUsuńWypierdalaj stąd dziwko skurwiała! Pizdo jebana sama lepiej byś nie napisała! Kurwa pierdolona mam Cię dosyć przenieś się do jakiegoś zakładu psychiatrycznego kurwa! Rodzice powinni odłączyć Ci internet! Jebana szmata! Pozdrawiam środkowym palcem! Do dupy może być papier idiotko!
UsuńWkurwiasz mnie suko, ale nic poza tym, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile epitetów mogłabym powiedzieć na twój temat. Ale po co skoro i tak tego nie zrozumiesz? Twoje słownictwo jest bardzo ubogie, a inteligencja mniejsza niż przewiduję ustawa o szkolnictwie najniższym.I wiesz mogłabym cię uderzyć.To dla mnie żaden problem ,ale tak szczerze to nie mam nawet ochoty zniżać się do twojego poziomu, przykro mi ale ktoś musiał napisać ci prawdę chociaż nie, jednak cieszę się że wypadło na mnie.Hmm... chociaż tak dłużej się zastanowić,gdybym nawet tego ci nie napisała, to ktoś zamiast mnie pojechałby bu po tobie z uśmiech na twarzy, bo na to zasługujesz.
Usuń+Widzisz ten mały krzyk na górze w twojej wyszukiwarce internetowej? To naciśnij go i spierdalaj. Z poważaniem- Forever alone, bitch.†
@Forever me świetny rozdział, kiedy następny ? :)))<3
Jaką satyswakcje daje ci to, że napiszesz ''Do dupy'' myślisz, że w ten sposób zabłyśniesz?
Usuń@LoveMeDream wywalimy ją stąd na FOREVER <3
UsuńGdybym ją tak spotkała to nw czy by karetka zdąrzyła dojechać .
Usuń@LoveMeDream @Forever alone nie skomentuje waszych wypowiedzi.PONIEWAŻ UWAŻAM ŻE BYŚCIE TEGO NIE ZROZUMIAŁY....Z poważaniem -Wiktoria
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo ty nie rozumiesz! W-Y-P-I-E-R-D-A-L-A-J! Takie to trudne do zrozumienia?!
Usuńhahahha lol , rozdział jest głupi , wiem napisałam, że mi nie wyszedł. Nawet nie wiem czy to traktować jako rozdział... To tylko takie głupie wyjaśnienie.
UsuńAle serio jak ci się nie podoba to SPIERDALAJ SUKO.
z Poważaniem- autorka tego beznadziejnego postu
Wypierdalaj stąd pizdo jebana. Z poważaniem - CZŁOWIEK SKURWIEL.
UsuńOczywiście tyczy się to do KSIĘŻNEJ wiktorii ! - CS.
UsuńAle się stęskniłam za Wiktorią. Ahh ..
UsuńWiktoria :
Rozumiem , że do Ciebie nie dociera po Polsku , tak ? Może wolisz żebyśmy Ci to jakoś inaczej wytłumaczyły , co ? Bo w sumie wiesz , jakbyś mieszkałam gdzieś niedaleko nas to może się pofatygować i jakoś inaczej Ci to wytłumaczyć , prawda dziewczyny ?
prawda :)
UsuńAWWWWWW *_________*
OdpowiedzUsuńJestem pierwsza na tej liście podziękowaniami. Czuję się taka zaszczycona :d
Świetny <3 dobrze że objaśniłaś sytuację ;) ogromnie ci dziękuję że nie przestałaś pisać <3 :* jesteś niesamowita i czekam na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńIle przewidujesz jeszcze rozdziałów?
OdpowiedzUsuńkochm cię! Czekam na nekst
OdpowiedzUsuńBOSKI! CZEKAM NA NEKST-LOLA ♥
OdpowiedzUsuń"Stęskniłam się" za twoimi rozwalającymi komentarzami, Wiktorio -_-
OdpowiedzUsuńświetne ! <3 kiedy następny rozdział? ;*
OdpowiedzUsuńDODAJ!
OdpowiedzUsuńspamujemy..!! :D chcemy nexta! <3 - Em xx
OdpowiedzUsuńDo Harrego: Daj sobie spokój, ty nie kochasz Julii tylko chcesz się odegrać na Niallu?
OdpowiedzUsuńNie powiedziałem tego... Jeszcze nie wiem co zamierzam , polubiłem Julię i to nawet bardzo...
UsuńHarry ♥
hejj ;p mam pytanie, co ile tak mnuej więcej będziesz dodawać rozdziały??
OdpowiedzUsuńSorki, że z anonimka, ale koma mi się tnie jak się loguje ;/. Niech Harry odpuści sb Julie, ok? Tzn. wiem że zrobisz wg. swojej weny, ale uwzględnij prośby czytelników;D no ale żeby nie było tak, że będzie już ciągle słitaśne low story ;p niech się wkradnie trochę akcji, ale Julia i Niall mają dalej się kochać;D ^^
Sory za błędy, ale mam dotykową klawiaturę i się na niej beznadziejne pisze:/
PS. Boski blog ;p
jutro na 100% dodam ;)
UsuńKiedy kolejny :D?
OdpowiedzUsuńJezu dodaj kolejny :)
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham twojego bloga<3<3<3
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz kolejny? Nie przejmuj się tą jebaną dziwką Wiktorią. Ona nie rozumnie to co ludzie do niej mówią. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńok ;)
Usuńwłaśnie! więc dodaj bo jestem uzależniona!
Usuńbooooskie
Jeju wspaniały bolg . *.*
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz rozdział?
OdpowiedzUsuńKiedy rozdział ?????
OdpowiedzUsuńmiałaś dodać
OdpowiedzUsuńWłaśnie obiecywałaś!!! :(
OdpowiedzUsuńmówiłaś że dzisiaj dodasz na 100% : ((((
OdpowiedzUsuńJest juz 13 a nie dodałaś,więc...
OdpowiedzUsuńheeej kocham to opowiadanie wczoraj bez tchu przeczytałam całe i czekam na kolejny rozdział... uzależniłam się od tego blogaaa <3 kocham. Szybko dodaj następny rozdział!
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz rozdział?? Pliss dodaj go !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńkiedy kiedy kiedy nowyyyyyyyyyyy!
OdpowiedzUsuńhej, zapraszam na naszego nowego bloga - life-is-a-trap.blogspot.com, gdzie pojawił się prolog. mam nadzieję, że opowiadanie ci się spodoba, wyrazisz szczerą opinię i zaobserwujesz - amy
OdpowiedzUsuńKiedy nowe? szybko bo się nie cierpliwimy :p
OdpowiedzUsuńKoffam :**