Epilog.
Julia.
Nie mogę uwierzyć , że to prawda. Nie! Błagam niech ktoś powie , że to wszystko jakaś bzdura.
Kiedy usłyszałam te słowa początkowo cały świat mi się zawalił.
"-to prawda"
To tylko dwa słowa a bolą jak cholera.
"-Czego tu chcesz Styles!- warknął Niall.
-Dlaczego ją tak okłamujesz? Dlaczego? Nie widzisz , że ona już dosyć cierpi? Chciałeś ją tylko przelecieć, przyznaj się a jak nie to , któryś z twoich kolegów przyzna , że jest ona tylko twoją kolejną ofiarą i przez ten cały czas była. Wszyscy-tym razem zaczął mówić do mnie- to wiedzą , że jesteś jego kolejną zabawką.
-Zabawny jesteś Styles-prychnęłam , po czym odwróciłam się w stronę Nialla , który nadal milczał.
-Myślisz , że żartuję?-wskazał na siebie palcem-To może spytaj swojego jakże idealnego chłopaka.
Przełknęłam ślinę , po czym znów spojrzałam na Nialla.
-Niall powiedz , mu żeby nie wygadywał takich głupot, przyznaj , że on kłamie-powiedziałam cichutko.
-To prawda-szepnął."
Wcześniej myślalam, ze go znienawidze,popadne w jakas chora depresje albo cos w tym stylu. Początek tak właśnie sie zapowiadał, ale nic takiego sie nie stalo. Byla setka niewypowiedzianych pytan "dlaczego", były łzy, bezsensowne obwinianie, zagubienie pewności siebie, brak zrozumienia, przerażajacy ból, po którym miała zostać blizna, ale o dziwo, nie ma ani bólu, ani blizny, ani złości..
Nie byłam, na tyle silna, żeby odsunąć od siebie takiego faceta, ale gdy chodzi o zadawane rany, potrafie zmienic sie o 180 stopni i stać sie osobą, na której rany mogą byc tylko powierzchowne, niepozstawiajace sladu na dluzej..mnie nie można skrzywdziż byle czym.. Dlatego, wierze, że gdyby on naprawdę tego chciał, postarałby się bardziej, przecież stać go na wiele.. Mam jednak nadzieje, ze te jego przepraszam, było przynajmniej w 50% szczere..
I nie, nie bronię go. I nie, nie jestem zaślepiona. fakt, jest teoretycznie idealnym facetem i przez najblizszy czas, każdego bedę do niego porównywać, ale nie, nie kocham go, nie kochałam i nie miałam takiego zamiaru.. nie dostał mojego serca. I moje szczęście. Zależało i mysle, że nadal zależy mi na nim, lekko za bardzo. Ale cóż, ja lubię popełniać błędy i nie raz robię coś głupiego.. mimo, ze usłyszałam słowa 'to prawda', jakoś nie czuję do niego nienawiści ani nie chcę sie zemścić. może dlatego, że większosć samców daży tylko do tego, ale on był pierwszym i na tyle pomysłowym, że zabrał sie do osiągniecia celu z tej innej strony, o której nie pomyśleli inni.. i dlatego mu sie to udalo.. jak sam stwierdził, jest dobrym aktorem. Zaryzykowałam ta znajomością i mimo wszytsko uważam, że ryzyko sie opłaciło.Tylko ryzykiem można zdobyć świat, i wiecie, może i jestem głupia czy jak tam chcecie mnie określić, ale ja nie żaluje i nie mam zamiaru o nim zapominac i dalej bedę odwracać głowę gdy tylko usłysze jego imię.. przynajmniej narazie.
Schowałam jego przeszywajace na wylot spojrzenie w mojej kieszeni i jest mi z tym calkowicie dobrze..
ps. nie próbójcie tego zrozumiec. Może właśnie teraz siebie okłamuję.
Niall.
Ale nigdy nie powiedziałem , że moje "kocham cię" było fałszywe.
Moje życie właśnie legło w gruzach.
Siedziałem tam i patrzyłem jak Styles odchodzi wraz z zapłakaną dziewczyną.
Wraz z całym moim światem.
_______________________________________________
Witam! Oto ta Historia dobiegła końca..
Dziękuje wszystkim za miłe komentarze!
Łącznie było ich 1051 + którę będą pod tym postem (mam nadzieję że dużo ) :)
Dziękuje ślicznie za 46 obserwatorów :D
Dziękuję za 36.657 wyświetleń (bez moich)
.
.
.
ZASKOCZENI? Ta Historia nie miała się tak skończyć?Oni nadal się kochają?
JAK KOCHAĆ TO JUŻ NA ZAWSZĘ CZĘŚĆ 2 Możliwe , że zrobię drugą część , jeżeli tego będziecie chcieli (czekam na komentarze) A jak nie , no to nie każda historia kończy się szczęśliwie :D
KOCHAM WAS. AŻ NIE MOGĘ UWIERZYĆ ŻE TYLU OSOBĄ PODOBAŁ SIĘ MÓJ BLOG. DZIĘKUJE. Będę tęskniła :'(
Dodałam dzisiaj bo w niedzielę wyjeżdżam i wracam w następny poniedziałek , może wtedy (tylko jeżeli będziecie chcieli) dodam nowy blog.
KOCHAM WAS , NAWET NIE WIECIE JAK BARDZO. I TAK. WAS ANONIMKI TEŻ KOCHAM.♥
Żegnam się z wami moje kochane misie ♥
EDIT.
ZAPRASZAM NA PIERWSZY ROZDZIAŁ MOJEGO NOWEGO BLOGA.
http://notaveryhappystory.blogspot.com/
EDIT.
ZAPRASZAM NA PIERWSZY ROZDZIAŁ MOJEGO NOWEGO BLOGA.
http://notaveryhappystory.blogspot.com/
Popłakałam się. Naprawdę :'( DLACZEGO TO SIĘ TAK SKOŃCZYŁO ! DLACZEGO!? PROSZE ZRÓB 2 CZĘŚĆ TEGO ! PROSZĘ!
OdpowiedzUsuńzrób tą drugą część!!!!!!!!!!!!!!!!!! naprawdę to jest świetne i czekam na 2 część
OdpowiedzUsuńbłagam cię nie kończ tego. 2 CZESC! ZA SMUTNO SIE SKOŃCZYLO
OdpowiedzUsuńTo nie miało się tak skończyć.. ; c
OdpowiedzUsuńRozdział na wielkiego + ^^
Bd tęsknić za tym blogiem ;]
ZRÓB DRUGĄ CZĘŚĆ I TAK NIE MASZ WYBORU ! xd TAK GROZIMY CI
OdpowiedzUsuńWiesz co? Nie wychodź z domu. Ostrzegam cię!
OdpowiedzUsuń*Poleci kilka przekleństw*
Kuźwa, ja Ciebie chyba zabiję! To było takie smutne, że się w pale nie mieści.
I nie będę pisać, że spieprzyłaś końcówkę...
Właśnie nie... dostajesz ode mnie pochwałę. Taką pochwałę zajebistą, bo blog świetny!
Fuck... ostatnie zdanie po prostu :O Piękne!
Płaczę, jem Jogusie, jestem w kompletnej załamce... ;<
Ale ja uwielbiam takie końcówki. Nie wiem dlaczego, ale je lubię. Chyba dlatego, bo mogę się wyryczeć tak, że potem obchodzę żałobę czy cuś w tym stylu...
Jejciu, ale pogmatwałaś...
Dlatego ja się domagam "Jak kochać to już na zawsze 2"
Mam nadzieję, że w przyszłości będzie Julie & Niall a nie Julie & Harry.
Po Blondynku to się czegoś takiego nie spodziewałam...
Aj Ty niedobra... miały być chyba jeszcze dwa rozdziały i epilog... :P
Dobra, nie czepiam się.
Zajebioza, zajebioza, zajebioza! ;)
Love, love, love i jeszcze raz love! :*
Do przyszłości! ♥
( Jebłam dość długiego komenta xd )
hahahaha dziękuje ♥
UsuńBoże... smutno mi I jeszcze jak Niall powiedział, że jego "KOCHAM CIĘ" nie było fałszywe to coś we mnie pękło. Nie wiem jak wy, ale ja czekam na 2 część.
OdpowiedzUsuń:D dziękuje
UsuńO boże! ;d Zrób drugą część <3 Kocham cię haha xd
OdpowiedzUsuńTAK JESTEŚMY ZASKOCZENI :( ta historia nie może się tak skończyć. Błagam się rób tą 2 część. Smutno mi aż się poryczałam. Tak nie może być.Rób nowy blog JAK KOCHAC TO JUŻ NA ZAWSZĘ 2. :) Ale i tak zajebiście skończyłaś. Twój blog jest orginalny i za to go kochałam i będę kochać. Przeczytam tą całą hsitorie jeszcze raz. kocham ją.i Cb też
OdpowiedzUsuńzrób druga częsc
OdpowiedzUsuńOmg, czekam na 2 czesc. On ja kocha, ehh jebany Styles ;'c
OdpowiedzUsuńMilego wyjazdu.
proszę napisz 2 część, a rozdział smutny ale fajny
OdpowiedzUsuńproszę napisz 2 część, a rozdział smutny ale fajny
OdpowiedzUsuńproszę napisz 2 część, a rozdział smutny ale fajny
OdpowiedzUsuńMimo, że nie dodawałam komentarzy to cały czas czytałam Twojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńByła to dla mnie wspaniała historia :)
Mam nadzieję, że bd 2 część! :*
Pozdrawiam <3
BARDZO PROSIMY O CZĘŚĆ NUMER 2 ♥
OdpowiedzUsuńTen blog był świetny i nawet podoba mi się to jak się skończył. Tak inaczej niż wszystkie. Bardzo będę tęsknić za tym blogiem i Niallem jakim był tutaj. Jedyne co mogę teraz zrobić to pogratulować ci wielkiego talentu. I prosić o jak najszybsze zrobienie 2 części <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na gorące opowiadanie "SOLD" ------> http://tlumaczenie--sold.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJeżeli zainteresują cię ich losy możesz obserwować ich na tt:
https://twitter.com/SOLDJustinPL/
https://twitter.com/SOLDAlexaPL
Poryczę się zaraz. Zrób drugą część!
OdpowiedzUsuńTego się nie da opisać. Nie ma słów.
;( Ja chcę część 2. Popłakała się. Ta końcówka po prostu... naprawdę.
OdpowiedzUsuńhej, hej to znowu ja :) ostatnio dość często komentuje;pp
OdpowiedzUsuńrozdział jest trochę pogmatwany ale ogólnie fajny :D smutny ale ja się nie popłakałam bo nie był wzruszający po prostu smutny;) w sumie jak pomyślę wstecz to płakałam tylko przy titanicu jak ostatnio oglądałam bo Leonardo to mój mąż^^ ale nie o tym tu mowa;p
Jak chyba większość chcę żebyś pisała cz. 2 po części z powodu iż nie do końca szczaiłam epilog;( (niedorozwinięta ja) :D ale też dlatego że większość blogów z opowiadaniami ma jeden schemat, który jest trochę naiwny i nieprawdziwy;p i większość się trzyma tego schematu co staje się nudne;/ ale twój blog jest inny jest tak jakby prawdziwy ;)
w sumie to chyba byłoby wszystko ( dzisiaj się nie rozpisałam:pp) życzę Ci powodzenia na innych blogach i ogólnie najlepszego o i żebyś dostała się do wymarzonego liceum i klasy ;)
a tak btw to do jakiej klasy idziesz? ;D
Idę do 1 liceum :X Dziękuje bardzoo , naprawdę nie wiesz jak mi bardzo zależy żeby zdać do wymażonego liceum.A po tym biba :P Jeszcze raz dziękuje
Usuńale chodziło mi jaki profil :) bo wcześniej pisałaś że kończysz gim :D
UsuńIdę chyba do matematyczno-niemieckiej we Fryczu Modrzweskim (warszawa dosyć dobre liceum, nawet b.dobre.) Ale tylko jeżeli się dostanę.. :D
UsuńNie słyszałam nigdy o takiej klasie :D ale to pewniee temu, że nienawidzę niemca ;pp ja myślałam o klasie biologiczno - chemicznej albo matematyczno - fizycznej w 1 liceum w Białymstoku ;pp to też jedne z najlepszych w Białym ;D
UsuńNagelam na 2 czesc ! Proosze. To jest takie dobre ;c az sie wzruszylam :) JMSster
OdpowiedzUsuńOjojojo ♥
OdpowiedzUsuńPewnie że chcemy część 2 tego opowiadania :D
Było jest i bd zajebiste *.*
Normalnie siedziałam przez chwile z otwartą buzią i analizowałam to co napisałaś. Ogólnie od początku tego bloga jestem jego wielką fanką, pokazałaś Niall'a w innym świetle i od razu mi się to spodobało. Z niecierpliwością zawsze czekałam na kolejny rozdział i tak samo teraz czekam na 2 część.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że szybko się pojawi i że mimo wszystko Julia będzie z Niall'em.
nie wiem :D
UsuńBłagam chce 2 część nie mogę uwierzyć że się to tak skończyło o mało co się nie poryczałam
OdpowiedzUsuńProsimy 2 część! Czytam bloga od początku. Przepraszam, byłam Anonimkiem xd
OdpowiedzUsuńpopłakałam się .. :'(
OdpowiedzUsuńJa chce 2 część.. ! ! Na początku myślałam że skończy się to szczęśliwie potem zaczynałam wątpić ale nadal miałam nadzieje że to skończy się szczęśliwie aż dojechałam do samego końca i ... no i ten i się nie skończyło szczęśliwie podobała mi się ta historia i cudownie piszesz i ta ja pisałam wcześniej chce 2 część . :)
OdpowiedzUsuńHahahaha wiedziałam ,że większość będzie myślała , że ta historia skończy się szczęśliwie ale przecież jak sam tytuł wskazuje "Jak kochać to już na zawszę" to może oni zawsze się będą kochać.. Kto wie? (buahha ja)
Usuńchcę 2 część! kocham to ! kocham to ! kocham to~! Szczerze ci powiem czytam i rycze ;/
OdpowiedzUsuńnapisz część 2! ;3 i żeby był Niall z Julą! ;3 prooooooszę. ;*
OdpowiedzUsuńChcę 2 część ! Lovciam to opowiadanie . I żeby coś zaś się tam poruszyło między Julią a Niallem.
OdpowiedzUsuńPs. Sorki że z anonima . Ale nie mam konta .
OMG KOBIETO Awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww *.* jak nie będzie kolejnej częsci to osobiście tam do cb pójde uwięzie cię i ją za ciebie napisze xdd,pozniej tylko poprawisz... ;p OMg ale Niall jest żałosnyyy, ZAL MI CIE HORAN, ale i tak cie kocham <3 OMG powiedz,że w 2 częsci (którą napiszesz!!) wtryni sie w to wszystko Harold a Niall bd o Julie walczył *.* AWWWW czekam na nexta. Kocham <3 ^^
OdpowiedzUsuńbłagam zrób druga cześć bardzo proszę bo to nie może się tak skończyć ja nie chcę takiego końca powinien być radosny proszę zrób cz naprawdę błagam :( :)
OdpowiedzUsuńPlis plis plis plis plis plis zrób II część
OdpowiedzUsuńBłagam cię zrób drugą część i to jak najszybciej. Będę z niecierpliwością czekała. Przy końcówce się poryczałam. "...Wraz z całym moim światem"... Tego musi być druga część!! Proszę cię zrób 2 część tej historii. Najlepiej ze szczęśliwym zakończeniem :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz weszłam na twój blog i na prawdę mi się podobało przeczytałam każde 25 rozdziałów również chce abyś pisała drugą część bo nie chce żeby tak to się skończyło ... mam nadzieje żę napiszesz kolejną cześć dla Nas wszystkich czytających :)
OdpowiedzUsuńprosimy naprawdę zrób dla NAS kolejną część ...plis sory że z anonima :)
OdpowiedzUsuńOch jej... Historia świetna, ale zwaliłaś końcówkę... Boże, jak mi się ten epilog mega nie podoba! Kurde, oni mieli być razem!! No ale cóż, twoje opowiadanie, twoja koncepcja, a ja to akceptuję.. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://niall-horan-polish-imagine.blogspot.com/