czwartek, 22 sierpnia 2013

List

Julia:
Próbowałam zapomnieć o tej sytuacji z Niallem ale nie mogę. Czuję , że popełniłam błąd. Ale gdzie?
Może on miał rację?
Nie! Stop nie mogę tak myśleć! Przyjechał tutaj znów mi zniszczyć życie.
Możecie mówić , że jestem upartą suką , która stawia na swoim , ale tak naprawdę nie chodzi tylko o to. Przyznaję mogłam wysłuchać Nialla , ale nie w tym rzecz. Kiedy ja cierpiałam i próbowałam jakoś się pozbierać on spotykał się z innymi dziewczynami. Nie raz widziałam go z inną , a  serce kroiło mi się wtedy na milion kawałków. To był jego sposób na zapomnienie a przy okazji na to by bardziej zniszczyć mi życie. Dlatego właśnie ja też spróbowałam z kimś innym i przyznaję przez chwilę udało mi się zapomnieć , ale teraz znowu to powróciło. On powrócił.
Pamiętam jeszcze jak pisałam listy , które chciałam mu wysłać 4 lata temu , ale strach zwyciężył.
Przeszłam przez salon poszukując mojej starej teczki.
Leżała na półce pod stertą książek .Zajrzałam do niej.
Były w niej moje różne wiersze , piosenki i inne rzeczy , które pisałam jak mi się nudziło. Zaczęłam to przeglądać z nadzieją , że znajdę ten list i go spalę , zniszczę i więcej o nim nie pomyślę.
Kiedy w dłoni znalazła się złożona kartka chciałam ją podrzeć a potem spalić , ale przed tym otworzyłam ją i zaczęłam czytać.
Co tam? Wiem, że nie ga­daliśmy przez ja­kiś czas. Myślę o To­bie często i spra­wia to, że na­wet się uśmie­cham, choć nie zaw­sze. Mam Ci ty­le do po­wie­dze­nia.. Jak tam Twój ta­ta, ma­ma? A jak koledzy?
Mam tak dużo py­tań, na które chciałabym znać od­po­wiedź..
Chciałabym móc prze­winąć do tyłu czas i na­pisać na no­wo każde zda­nie his­to­rii o mnie i o To­bie.
Wiesz.. próbo­wałam Cię wyrzu­cić z mo­jej głowy nie raz i nie dwa. Ale z upływem cza­su, myślę co­raz częściej o To­bie.. Jes­tem za­gubiona i zde­zorien­to­wana, nie mam nic do stra­cenia.
Mam nadzieję, że usłyszę kiedyś od Ciebie "jeszcze o to­bie nie za­pom­niałem"..
Jest ty­le uczuć, które po­zos­tały po Twoim odejściu.
Pew­nie myślałeś, że szyb­ko będę mieć to za sobą, cóż - nie, nie było tak.
Wygląda na to, że zaw­sze jest coś, co mi przy­pom­ni Ciebie.. Chciałabym móc od­wrócić ręce cza­su.. Czy wie­działeś, że trzy­mam wszys­tkie Two­je zdjęcia? Nie mam jeszcze siły, aby się z ni­mi roz­stać..
Próbo­wałam wy­mazać z pa­mięci smak Twoich po­całunków, ale są rzeczy których dziew­czy­na nig­dy nie za­pom­ni.. 
Za­raz po Twoim odejściu w każdym chłopa­ku sta­rałam się doszu­kać cze­goś z Ciebie - nie wychodziło. Nikt nie był choć od­ro­binę po­dob­ny do Two­jej oso­by.. 
Przep­raszam, roz­marzyłam się. Odkąd Cię stra­ciłam wciąż żyję marze­niami.. Sza­ra rzeczy­wis­tość do­tyka mnie naj­częściej, gdy widzę Ciebie w Jej objęciach. Jak Ona pat­rzy na Ciebie.. z taką czułością, a Ty nie po­zos­ta­jesz Jej dłużny. Uśmie­chasz się i de­likat­nie całujesz Jej us­ta. A ja od­chodzę z półuśmie­chem na twarzy i z zaszklo­nymi oczy­ma. 
Może już nig­dy nie będziesz mój?
Czytałam to a łzy spływały mi po policzku.
Czyżby wszystko znowu do mnie wróciło?
- Po co ja czytałam ten cholerny list!-krzyknęłam
Czy można kochać i niena­widzić tę samą osobę? Można. Ale szyb­ko gu­bisz się między 'wy­noś się w cho­lerę' ,a 'błagam, wróć.'
-Płakałaś?-usłyszałam głos za sobą
Szybko otarłam łzy i schowałam list do kieszeni.
-Nie-powiedziałam najbardziej naturalnie jak tylko potrafiłam-idę się przewietrzyć- mruknęłam biorąc sweterek z krzesła.
-Okej-usłyszałam przed zatrzaśnięciem drzwi.
Niall:
-Yo! Co tam stary!-usłyszałem głos Chaza.
-Siema-odpowiedziałem klepiąc go mocno w plecy.-a jakoś leci.-mruknąłem.
-Widzę , że coś jest nie tak koleś. O co chodzi?
Spojrzałem na niego dziwnie. Serio znał mnie zbyt dobrze.
-Jest okej.Co miałoby być nie tak?
-Stary nie wiem , ale wiem , że u ciebie coś nie gra..-powiedział opierając się o murek.
-Wiesz co ? Nie czaję lasek.. One wszystkie są jakieś popierdolone.
-Chodzi o dziewczynę?-powiedział a na jego twarzy pojawił się chytry półuśmiech.
-Nie.. Znaczy tak. Ale ona nie jest zwykłą pierwszą lepszą dziewczyną. Kurwa no! Kocham ją!-walnąłem pięścią w murek-A ona zachowuję się jak jakaś suka.-splunąłem
-Od kiedy ty kogoś kochasz?
-Od czterech lat.-powiedziałem na co on wyszczerzył oczy po czym dodałem- Dopiero wtedy zdałem sobie z tego sprawę.
- Pa­miętasz kiedy się poznaliście?
- Tak było to dokład­nie 1464 dni temu.-znów spotkałem się z jego zaskoczonym wzrokiem
- Pew­nie jes­teście bar­dzo szczęśliwi?-spytał
- Ona może i jest...
- A ty? Nie czu­jesz się w tym związku dobrze?
- Ja nie mówię tu o żad­nym związku,nawet z nią nie jestem , ale o tym, że ona spełnia swo­je marzenia.
- A ty?
- Cze­kam aż znów się we mnie zakocha...
Julia:
Ogar­nia mnie tęskno­ta. Tęskno­ta za czymś, co już ode mnie daw­no odeszło. A może to ja odeszłam?
Sama już nie wiem co o tym myśleć.
Szłam przed siebie. Na dworze było zim­no. Prze­raźli­wie zim­no. Mo­je łzy pra­wie za­marzały na twarzy, przy okaz­ji roz­my­wając mój ma­kijaż. Ale nie przej­mo­wałam się tym. Są ta­kie dni, kiedy nie przej­muję się niczym. Ten dzień właśnie do ta­kich na­leżał. Szłam na oślep, przed siebie, dopóki nie zo­rien­to­wałam się, że stoję przed Danem. W Danie  or­ga­nizo­wane są zaz­wyczaj naj­większe im­pre­zy w mieście. Mówiąc o im­pre­zach mam na myśli dys­ko­teki. Po­tarłam dłonie i chuchnęłam, żeby się trochę og­rzały. Tu­taj przy­naj­mniej będzie ciepło. Powolnym krokiem zmierzałam do wejścia kiedy usłyszałam rozmowę.
-To może na zapomnienie idź i zabaw się z jedną.
-Wiesz co stary? Chyba masz rację-powiedział ten drugi.
Potem były już tylko kroki.
-Cześć maleńka? Wchodzisz do środka?-usłyszałam głos , normalnie bym uciekła ze strachu ale ten dźwięk nie wydawał się straszny.
Odwróciłam się i stanęłam przed przystojnym chłopakiem. Uniosłam głowę wyżej  a mój wzrok napotkał jego oczy.
Niall?
-Palant.-rzuciłam oschle i już miałam go ominąć i iść dalej kiedy złapał mnie za ramion i przytrzymał.
-Julia? Co ty tu robisz? -spytał potrząsając mną- Kurwa! Gdyby cię ktoś zaczepił? Zgwałcił a potem zabił? Nie możesz sama tu przychodzić!
Prychęłam.
-Przed chwilą sam byłeś tym który chciał to zrobić.-powiedziałam wywracając oczami.
Niall naprawdę się zezłościł.
-Posłuchaj mnie! Nie zachowuj się jak mała suka , tylko mnie wysłuchaj!Nie darował bym sobie gdyby coś ci się stało.
-A czemu? Kim ty w ogóle jesteś żeby takie rzeczy mówić?-Na te słowa jeszcze bardziej ścisną moje ramiona.
Otworzył usta żeby coś powiedzieć , ale potem od razu je zamknął.
Pokręcił z nie do wierzeniem głową po czym odszedł jakby ta rozmowa nie miała miejsca.
Znowu.
________________________________________________________
Cześć! Mamy 3 rozdział , który jest nie udany.
Myślę , że potrzebne są wam wyjaśnienia.
-Wyjechałam na wakcję.
-po Nich trafiłam do szpitala na dosyć długo
-Wróciłam tydzień temu musiałam odpocząć.
-W Niedzielę znów wyjeżdżam 
Pamiętajcie że was kocham i mimo długiej nieobecności liczę na to , ze mnie wesprzecie i dodacie komentarz.
EDIT:
CHAZ TO NIE TEN SAM CHAZ CZYLI CHŁOPAK JULII. ZBIEG OKOLICZNOŚCI :)



33 komentarze:

  1. Wspóczuję tobie :(
    Cieszę się , że dodałaś rozdział jest Ś-W-I-E-T-N-Y!!!
    awww proszę niech będzie coś z Nulią niech będą razem ♥♥♥ czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny rozdział! Nie martw się jakoś doczekałam się rozdziału!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki słodki rozdział ♥♥♥♥♥ Awww wreszcie się doczekałam. A co ci się stało , ze byłaś w szpitalu? współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej rozdział jest wspaniały, a czasem to ja nie ogarniam zachowania Niall, ale ok.

    A teraz już wszystko ok u ciebie?
    Oby. :* :* <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  6. super rozdział!czekam na kolejny z niecierpliwością;)

    OdpowiedzUsuń
  7. super! czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ło Matko Boska, nareszcie dodałaś rozdział. Per-fect :')) Po raz kolejny nie wiedziałam, czyj jest ten blog, dopiero po tytule się skapnęłam :D
    Nie chcesz mi powiedzieć, ze Chaz to ten zam Chaz? O.O Jeśli tak, to wyczuwam moc.
    Wiem, komentarz lipny, ale mało myślę :(
    Gdybyś przyjechała do mojej babci to na 100% nie byłabyś w szpitalu. :P
    Baw się dobrze do końca miesiąca, pozdrawiam i zdrowiej przede wszystkim ( jedz więcej :P )

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie już ok ;) Biednaś :* Rozdział jak zwykle boski i czekam na następny :3 Oni muszą być znowu razem! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzisiaj znalazłam to opowiadanie i poprostu takie woooow! Wreszcie znalazłam opowiadanie w moim stylu !!! Dziękuję ci , że istniejesz!

    OdpowiedzUsuń
  11. czekałam, czekałam i czekałam ! Aż wreszcie dodałaś ! czytałąm czytałam i czytałam az w końcu skończyłam z wielkim bananem na twarzy ! Mam nadzieje, że częściej będziesz dodawać rozdziały :* ale rozumiem że nie masz może czasu :D heh ;* rozpisałam się trochę więc przejdę do sedna sprawy :D wpis jak najbardziej udany i ciekawy. az miło czytac ^^ mam nadzieję, że ONI w końcu będą RAZEM ! :D ale wszystko w swoim czasie xD hahah ! :D

    +http://mywrod.blogspot.com/ zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Chaz zna Nialla? Ale jak przeciez to chlopak Juli? Ps. Rodzial boooski <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Hah, no nie no zabije Nialla zaraz gołymi rękom, no kurde niech on jej w końcu powie co do niej czuję !! :* Ps. Świetny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  14. Chaz to nie jej chłopak. Zbieg okoliczności :) Przepraszam jeżeli namieszałam

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech w końcu porozmawiają w spokoju nie kłócąć się i odchodząć bez słowa.. ;c
    Smutne, że kochają się tak długo, a nie są razem ;x
    Niedługo mam nadzieje, ze to nastąpi xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojeeeeeeeeeeej dawno tu nie wchodziłam po epilogu i tyle zdążyło się stać. Kocham cię ! Pisz dalej ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeeeeeest! Jest 3. Cieszę się jak głupia i szczerzę się do monitora. Kocham to *,*
    LoveMyDream.♥ - Zgadzam się w 1000 %
    ~Claudia.

    OdpowiedzUsuń
  18. pisz dalej bo muszę wiedzieć co następne!!!! nooooo bo ja tu już nie wytrzymuje..... -,- piszzzz!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiesz ogólnie to wcześniej nie komentowałam ale teraz muszę napisać. Przy zakończeniu pierwszej części ryczałam 2 dni xD Na prawdę to jest tak cholernie wciągające! Najgorsze jest to że nie wiem kto bardziej mnie wkurza, Julia że nie chciała pogadać z Niallem, czy Niall że nadal bawi się dziewczynami. Mógłby pokazać jej że ją kocha chociażby przestając się nimi bawić! xd Nie no mniejsza. To najlepsze opowiadanie jakie kiedykolwiek czytałam! Kocham, kocham, kocham! <33
    A no i jeszcze chciałam napisać że idealnie opisujesz "niegrzecznego Nialla". Na prawdę mało osób potrafi to dobrze zrobić a ci wychodzi to idealnie! Czekam na następny! :D ~Nicola xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ze teraz napisałeś :) miło ze tak sądzisz i nawet nie wiesz jak sie cieszę ze tobie sie podoba

      Usuń
  20. Su-per !! ;) Czekam na nastepny;D
    Zycze weny ;) Zdrowiej :)
    Pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  21. dopiero wczoraj znalazłam to opowiadanie i strasznie mnie wciągnęło:*
    jest genialne, wspaniałe, boskie itd ;d
    mam nadzieję, że wszystko u Ciebie już dobrze ;3
    życzę udanych, ostatnich ( :( ) dni wakacji :*

    zapraszam; http://liivethemomentt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Git :P
    pozdr i zapraszam do siebie http://hiheeuih.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. kiedy następny rozdział? Nie myślałaś o tym żeby założyć aska?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam ale wiem jakie byłyby pytania więc raczej nie ale pomysł nie jest zły :)

      Usuń