-Ale co dlaczego?-spytał chłopak nie wiedząc dokładnie o co dziewczynie chodzi.
-Robisz wszystko , żebym się w tobie zakochała! Ale wtedy kiedy już to zrobiłam odpychasz mnie od siebie , ignorujesz uzasadniając ,że to niby dla mojego dobra po czym zadajesz się z ... z tymi .. nawet nie wiem jak ich nazwać!-powiedziała na jednym wydechu po czym dodała spokojnie- mogę się założyć ,że robiłeś takie rzeczy jakie oni chcieli mi zrobić, już wcześniej, przecież to twoi kumple a ty jesteś w ich paczce .Phii.. Elita szkolna..
Chłopak nie wiedział co powiedzieć. Naprawdę. Jeszcze nigdy w życiu nie był w takiej sytuacji. Nigdy.
Był zmieszany. Przed chwilą dziewczyna , która była dla niego prawdopodobnie najważniejszą osobą świecie , wyznała mu miłość a potem zmieszała go z błotem zarzucając ,że tylko wykorzystuje dziewczyny.
Poczuł silny ucisk w brzuchu.
Chciał coś powiedzieć. Podniósł na nią swoje błękitne , błyszczące tęczówki , otwierając usta z zamiarem wydania z nich odgłosu , ale od razu je zamknął.W jego oczach można było zauważyć smutek oraz zaskoczenie. Zmierzył ją pełnym zadziwiającej powagi spojrzeniem i bez słowa pochylił się , ujmując ją pod brodę.Wpatrywał się uważnie w jej oczy , w których można było zobaczyć nienawiść. Tak nienawiść , ale zmieszaną z miłością.
Odsunął się od dziewczyny , naprawdę nie wiedząc co powiedzieć.
Wiedział tylko jedno ,że teraz nie może jej stracić.
-Jezu..-przerwał niezręczną ciszę panującą wokół ich- to wszystko jest takie popieprzone.
-Tak jak ty- dodała odchodząc krok od blondyna.
-Nie mów tak- powiedział łapiąc ją w nadgarstku-Ty niczego nie rozumiesz..
-Nie Niall... To ty niczego nie rozumiesz.Próbowałam trzymać się od ciebie z daleka. Próbowałam utrzymywać dystans. Ale to było silniejsze ode mnie. Zdawałam sobie z tego sprawę ,że jak ci to powiem, ty wykorzystasz okazję , żeby mnie przelecieć , po czym zostawisz.Ja nie chciałam ,żeby tak było. Zmieniłeś się. Ale to nie zmienia faktu , że po tej zmianie zacząłeś mnie ignorować. To zabolało Horan. Nawet nie wiesz jak.- wyszeptała wyrywając się z jego rąk.
-Kurwa! -krzyknął. Każdy wie , że gdy Niall się wkurzy to może nie panować nad emocjami i coś komuś zrobić.-Czekaj!-wrzasnął jeszcze głośniej łapiąc dziewczynę.-Ty nic nie wiesz. Naprawdę ..
-Niall...- przerwała mu cicho , każda dziewczyna bała by się teraz , ale nie ona. Z dziwnych powodów ufała Niallowi i wiedziała ,że teraz nie zrobi jej krzywdy- ja wiem tyle ile jest mi potrzebne , a teraz błagam - spłynęła jej pojedyncza łza - puść mnie i wreszcie zostaw w spokoju.
Chłopak nie zamierzał wykonać polecenia Julii. Przerzucił ją przez ramie po czym biegiem pobiegł na górę do swojego pokoju.
-Przecież powiedziałaś ,że mnie kochasz-powiedział stawiając ją na podłodze- dlaczego miał bym cię po tym zostawić?- spytał a na jego twarzy za widniał ledwo zauważalny uśmiech.
-Horan.. To powinno działaś w dwie strony. Nie tylko w jedną.
-A kto powiedział ,że działa tylko w jedną?- szepnął-Jeżeli jeszcze nie zauważyłaś , ta zmiana była tylko dla ciebie.
Dziewczyna nie mogła , uwierzyć w to co właśnie usłyszała. Największy przystojniak w szkole powiedział że mu na niej zależy. Może nie wyznał miłości tak jak ona to zrobiła , ale stworzył dla niej nadzieję.
No właśnie nadzieję.
Z nadzieją jest jak z cudem , nigdy się nie spełnia. Nie można mieć nadziei bo gdy się nie spełnia , wtedy człowiek jeszcze bardziej się dołuje. Popada w depresje...
Nie wierzę w cuda..
-Niall.. ja tak nie chce. To chyba koniec naszej znajomości. Dziękuję za dzisiaj. Za wszystko.-powiedziała oddalając się od niego
Blondyn stał sparaliżowany. Nie mógł uwierzyć własnym uszom.
Dlaczego!? Tyle dni czekałem żeby mi to powiedziała , a gdy już to zrobiła to mnie zostawia!?
Nie pozwolę na to.
Julia:
W milczeniu wpatrywałam się w jego błękitne, głębokie oczy. Zastanawiałam się, czy ktoś kiedykolwiek oparł się ich urokowi i był w stanie poskładać z urywków myśli choćby jedno składne zdanie. Jego zamglony wzrok powoli przemierzał kolejne centymetry mojej twarzy, aż w końcu dotarł do ust, gdzie zatrzymał się na dłużej. Słyszałam coraz głośniejsze bicie mojego oszalałego serca i nierówny oddech, którego nie potrafiłam uspokoić Wstrzymałam oddech, w milczeniu obserwując leniwy ruch jego warg i to, jak perfidnie zwilżył je językiem, wpatrując się przenikliwie w moje oczy. Nie ukrywam nawet, że to na mnie w jakiś sposób nie działało. Zimny dreszcz, którzy przebiegł wzdłuż moich pleców i to, jak moje usta mimowolnie się rozwarły, było tego najlepszym dowodem.
- Twoja mina, gdy odczuwasz frustrację seksualną, jest co najmniej fascynująca – zaśmiał się cicho i zmniejszył dzielącą nas odległość, odnajdując moje wargi.
Ten pocałunek w najmniejszym stopniu nie przypominał poprzednich, gdy zamknięci w toalecie lub w domu oddawaliśmy się przyjemności. Wówczas była to gra przeciwności, przyciąganie się żywiołów, kierował nami instynkt i nie było mowy o delikatności czy czułości. Teraz wszystko odwróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Czułam jego ciepłe, wilgotne wargi na moich własnych i to, z jaką lekkością nasze usta współgrały ze sobą nawzajem. Nie było mowy o brutalności, a Niall nawet nie próbował przekroczyć granicy, którą ustanowiłam poprzednim razem.
Jego palce delikatnie gładziły skórę mojej twarzy, a chłodny – coraz bardziej nierówny - oddech owiewał moją twarz. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało. Skłamałabym. Jeśli mam być szczera, Niall był w tym naprawdę świetny. Nasze wargi czule dotykały siebie nawzajem, przyprawiając mnie o zawroty głowy, były jak jedna całość, idealnie zsynchronizowane i idealnie dopasowane.
Po raz ostatni musnął moje usta i odsunął się ode mnie na kilkanaście centymetrów, by móc spojrzeć mi w oczy.
-Kocham cię-powiedział nie spuszczając zemnie wzroku.
-I to chciałam usłyszeć-szepnęłam skradając na jego ustach czuły pocałunek.
________________________________________________________
Cześć!
Tak wiem , że jest krótki... ale są święta i cały dzień pomagam mamie w sprzątaniu itd.
A co do rozdziału :
Jest już 16 czas najwyższy , żeby sobie to wyznali :) ♥
wowoow dziękuję za tyle komentarzy ♥ i wyświetleń po prostu kocham każdego z was!
♥♥♥♥♥
coś mi się ze czcionkami dzieję :(
coś mi się ze czcionkami dzieję :(
Aww x
OdpowiedzUsuńŚwietne,czekam na kolejny mam nadzieję że będzie jak najszybciej.No i jestem ciekawa jak to teraz będzie gdy sobie ''to'' wyznali.Wesołych świąt ! <3
dziękuje i nawzajem :)
UsuńAWWWWWWWWWW ALE SŁODKIE AAAAWWW CZEKAM NA NASTĘPNY! I WESOŁYCH ŚWIĄT! PO PROSTU ZAJEBISTY BLOG CIESZE SIĘ ŻE SOBIE TO WYZNali ale mam nADZIEJĘ ŻE KIEDYŚ BĘDĄ RAZEM :) -KINGA ♥
OdpowiedzUsuńAww..Boże jakie cudowne <33 dobrze,że wreszcie wyznali swoje uczucia :D oni muszą być razem :3
OdpowiedzUsuńZgon na miejscu :D wdech i wydech haha,nie no genialny ♥ Omg co będzie dalej..nie mogę się doczekać :3 btw- Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńdziękuje i nawzajem :)
UsuńZajebisty<3
OdpowiedzUsuńW końcu sb to wyznali . xd
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział . ^^
Dawaj szybko dalej . xx
kocham jak piszesz. planujesz nowy blog po tym?
OdpowiedzUsuńBoszzz zajebisty kocham go wyznali sobie miłość jakie to piękne no <3 wesołych świąt liczę że szybko pojawi się kolejny :D kocham ten blog i Ciebie <3
OdpowiedzUsuńdziękuje i nawzajem :)
UsuńAww ;3 Jesteś moim mistrzem! Uwielbiam twojego bloga! I muszę zadać podstawowe pytanie... Kiedy następny rozdział?♥
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo za spam.
OdpowiedzUsuńNa blogu http://life-are-moments.blogspot.com/ pojawił się właśnie 1 rozdział z perspektywy Allie. Zachęcam do wyrażania szczerej opinii oraz dodawania się do obserwatorów jeśli Ci się spodoba.
Pozdrawiam gorąco i życzę przyjemnej nocy, Allie ♥
super :P
OdpowiedzUsuńcudny rozdział !! ;* kiedy można by było się spodziewać kolejnego ? ;)
OdpowiedzUsuńWoow , supeer. Kiedy kolejny ? <33
OdpowiedzUsuńBOŻE JAKIW SAUPER~!.
OdpowiedzUsuńdo Nialla:
jesteście razem?
Kochasz ją?
Co poczułeś gdy powiedziałą ,że to koniec waszej znajomości?
Do julii:
Cieszysz się?
KOchasz go?
Masz na niego ochote xD (WIEEM Xd)
DO CB:
KOCHam cię!
AWWWWWWWWW słodki rozdział jeden z ulbionych!
1.Nie...
Usuń2.Tak.
3.Poczułem jakby ktoś wbijał mi 234 noży w serce.
Niall♥
1.Teraz tak.
2.Tak.
3.Tak.
Julia ♥
ja cb też ♥
wowowoowowowo czekam na nekst!
OdpowiedzUsuńto ty na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńtak :) huehuehuehuehue takie tam z niallem xD
UsuńWOWOOWOWOW JAKA ŁADNA JESTEŚ ! <3 podobna do tej Julii na tym wyżej zdj. :)
Usuńno co ty nie powiesz :) ♥
Usuńale zmienię , głupio tak żeby ludzie wiedzieli jak wyglądam :)
Usuńeee :( zmieniłaś a taka ładna jesteś :(
Usuńdziękuje ♥ ale to tak tylko na chwile było.
UsuńJeju jeju, uwielbiam cię <3 boski rozdział. Jak ja bardzo dziękuję losowi, że trafiłam na twojego bloga :D Wesołych Świąt :) - Ola
OdpowiedzUsuńBoooosz ! Aaaaa ! Wyznali sobie miłość. Kocham Cię normalnie <3 Rozdział przezajebisty. awwwwww ;3 Gorąco się robi.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i czekam na next'a.
OMG! Genialny!^^ kiedy next?? <3 - Em xx
OdpowiedzUsuńdzisiaj wieczorem lub jutro wieczorem , zobacze :)
UsuńZajebiaszczy rozdział! Szczerze to nie spodziewałam się, że już wyznają sb miłość.. ja za bardzo nie lubię takich (słodkich) momentów, ale w twoim wykonaniu to jest R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-E! Jak to się mówi: "Zawijaj kiece i do roboty", bo kipię ciekawością =D.
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście WESOŁYCH ŚWIĄT!/Monia
ojej dziękuje ♥ Wesołych świąt ♥
UsuńJejku kocham ten blog !! Masz talent do pisania opowiadań ;))
OdpowiedzUsuńDodasz jutro ,znaczy już dziś bo jest 01:13 rozdział :D?
OdpowiedzUsuńCzekam x
chyba dzisiaj wieczorem lub popołudniu dodam ♥ :*
UsuńIle rozdziałów przewidujesz? ;>
OdpowiedzUsuńokoło 30 :)
Usuńkiedy dodasz następny :D
OdpowiedzUsuńdzisiaj
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAww, słodko to rozegrałaś :D
OdpowiedzUsuń