Rozdział 9

Rozdział 9

-Co jej się stało?-spytała rozbawiona Jessie

-Nie wiem -odpowiedział dosyć zdenerwowany Niall.

Dziewczyna podeszła do chłopaka z zamiarem pocałowania , go ale ten się odsunął.

-Co się dzieje kochanie? Nie masz dziś na mnie ochoty?

Chłopak nic nie odpowiedział , ruszył na górę do swojego pokoju , po czym wszedł do niego trzaskając drzwiami. Nie chciał aby jego "dziewczyna" przyszła do niego. Rzucił się na łóżko i pięścią zaczął nawalać poduszkę.

Nie musiał długo czekać , już po chwili Jessie znalazła się przy nim.

-Powiesz mi o co ci chodzi?-spytała już lekko wkurzona.

-Gówno-odpowiedział , nawet przez chwilę na nią nie patrząc.

-Kochanie..-podeszła do niego , chciała pogłaskać jego policzek , ale ten odsunął jej rękę.

-Odwal się ,mam cię dosyć , zawsze wpieprzasz się wtedy , kiedy jesteś najmniej potrzebna..

-Chyba mam prawo jestem twoja dziewczyną!-krzyknęła

-Przecież wiesz , że oboje nie wzięliśmy tego na poważnie , wiem że pieprzysz się z każdym po kolei! -wrzasnął jej prosto w twarz

-Na tym polega nasz związek , mieliśmy być wolni! Z resztą ty też bzykasz się z każdą laską!-odpowiedziała siadając na łóżko.

-Chyba polegał-poprawił ją Niall

-Czy ty..czy ty ze mną właśnie zerwałeś?

-Na to wygląda-odpowiedział blondyn z triumfalnym uśmiechem.

-I dobrze-wrzasnęła-idź do tej suki Julii-dodała 

-Jedyna osobą którą można nazwać suką to ty!-odpowiedział wstając z łóżka

Dziewczyna wstała spoliczkowała chłopaka , po czym wybiegła z domu.

Należało mi się , tak bardzo zraniłem Julię. A Jessie chyba także ulżyło po zerwaniu.. Muszę wszystko odkręcić.

Chłopak szybko założył na siebie koszulkę , zarzucił bluzę , ułożył włosy w idealną fryzurę i wybiegł z domu.

Muszę ją znaleźć...

Ruszył biegiem w stronę domu Julii , przez drogę cały czas myślał co jej powie.

Po paru minutach zatrzymał się przed domem dziewczyny. Podszedł do drzwi.

Niall , to nie może być takie trudne , dasz radę.Chłopie weź się w garść. Musi mi się udać.

Chłopak zadzwonił , do drzwi .Pierwszy raz w życiu czuł się jakby stracił coś ważnego , pierwszy raz zaczęło mu na kimś zależeć.

Drzwi otworzyła cała zapłakana Julia.

-Czego chcesz!Odwal się !-powiedziała , już miała zamiar zamknąć mu drzwi przed nosem ale ten ją powstrzymał.

-Czekaj-powiedział łapiąc ją za rękę

-Puść mnie!-krzyczała próbując się wyrwać , jednak chłopak był silniejszy.

-Nie ! Musisz mnie wysłuchać!-powiedział a w jego oczach można było zauważyć smutek

-Nie dość mnie zraniłeś!?Nie nie nie! Nie jestem pierwszą lepszą którą wykorzystasz a potem zostawisz! Zostaw mnie Niall !! Nie chcę cię znać!-powiedziała pod wpływem emocji-Nienawidzę cię-dodała cicho 

Zabolało , pierwszy raz czyjeś słowa zraniły Nialla tak bardzo .

Chłopak nic nie odpowiedział , tylko mocniej zacisną rękę na jej kruchych nadgarstkach.Po czym spojrzał jej prosto w oczy.

-Ała! Puść palancie! -zaczęła go wyzywać.

Blondyn nic nie odpowiedział , tylko wbił się w jej usta. Całował tak jakby to miał być jego ostatni pocałunek w życiu. Nie zważał na to , że mógł być za bardzo agresywny chciał wyładować wszystkie emocje jakie do niej czuje w tym pocałunku. Złapał ją za pas i przyciągnął do siebie. Na początku dziewczyna stała sparaliżowana , ale po chwili oddała pocałunek , co bardzo zdziwiło chłopaka. Oboje wpadli do jej domu , cały czas się całując. Chłopak nie mógł oderwać się od niej , dziewczyna próbowała odczepić się na chwilę od blondyna , żeby zaczerpnąć powietrza , dał jej tylko na chwilę po czym znowu znów wbił się w jej usta. Wylądowali na kanapie. Dziewczyna cała oddała się chłopakowi , całował nieziemsko. Dopiero po chwili ocknęła się , bo poczuła zimne ręce chłopaka pod jej koszulką.

-Niall!-krzyknęła odrywając się od niego

-Cii -szepną po czym znowu wbił się w jej usta

Dopiero po chwili dotarło do chłopaka co robi , wysunął swoje ręce z pod jej bluzki , i zakończył pocałunek lekkim muśnięciem w usta.

Dziewczyna spojrzała na niego ze zdziwieniem , nie spodziewała się że chłopak przestanie.

-Przepraszam - wyszeptał po czym spojrzał na Julię .

Dziewczyna nic nie odpowiedziała tylko wstała z kanapy z zamiarem wyjścia.

-Dlaczego idziesz?-spytał łapiąc ją za rękę

-A dlaczego mam zostać?-spytała sarkastycznie- I do tego jeszcze z tobą... , nie chcę być twoją zabawką.

-I nie będziesz - powiedział Niall patrząc jej prosto w oczy

-Niall! Ty masz dziewczynę!- powiedziała

-Nie mam -dodał patrząc na nią opiekuńczo

-Co-o-o?-wyjąkała -prze-ecierz jeszcze dzisiaj ra...-nie dokończyła po chłopak lekko musnął jej usta swoimi.

-Zerwałem z nią -powiedział patrząc jej prosto w oczy

-Niall , nie !Nie !Nie ! Nie!-powiedziała puszczając jego rękę

-Co nie ?-spytał przyglądając jej się badawczo. Naprawdę była piękna

-Nie można ranić tak dziewczyn! Idź i ją teraz przeproś!-powiedziała ,wiedziała że zależy jej na chłopaku , ale także była pewna , że on nie traktuje tego na poważnie 

-Nie kocham jej -dodał cicho spuszczając głowę-zależy mi na tobie Julia.

-Wal się!-krzyknęła nawalając go pięściami

-Z tobą zawsze-powiedział śmiejąc się do siebie

-Julia...-dodał po chwili- daj mi szansę , poznajmy się lepiej . Błagam - w jego słowach było słychać nutkę smutku.

-Dobrze ..-odpowiedziała bardzo cicho zabrakło już jej sił na kłótnie .Chłopak przytulił ją z całej siły.

-Mam pytanie-oderwał się od niej- chciałabyś pójść ze mną jutro do kina?-zmienił temat jakby nigdy nic

-Niall nie wiem.... raczej nie...

-Błagam...

Czy Julia , się zgodzi ? Czy zostaną przyjaciółmi , czy dowiedzą się kiedyś co to miłość?

_____________________________________________________________________

Cześć :) Trzymajcie rozdział 9 :) wiem akcja słabo się rozkręca przepraszam :( spróbuje lepiej , proszę zostawcie komentarz , bo chcę usłyszeć opinię :D