niedziela, 19 maja 2013

Rozdział 23

Rozdział 23

Jak wra­całam do do­mu uj­rzałam star­szą parę w wieku około 65-70 lat
Szli ra­zem za rękę, ona trzy­mała bu­kiet róż a on pat­rzał na nią z czułością,
gdy uj­rzałam tą scenę uśmie­chnełam się sa­ma do siebie i poszłam da­lej mając nadzieję że i mnie spot­ka coś tak piękne­go i trwałego z Niallem.

Nadal czułam się źle po tym co zaszło u Harrego. Naprawdę miałam nadzieję , że zostaniemy przyjaciółmi. Świetnie się z nim dogadywałam , jednak okazał się on skończonym idiotą.

Byłam juz przy moim domu . kiedy zbliżała się 21.
Na samą myśl o tym , że za godzinę pojawi się tu Niall , na mojej twarzy zawidniał chytry uśmiech.
Nie żebym myślała o tym co zrobimy..
Co ja gadam, my nic nie zrobimy..
Chyba że..
Nie no Julia ogar!
Otwrzyłam drzwi i weszłam do salonu , po czym udałam się do pokoju.
Kiedy znalazłam się w środku, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to moja ulubiona książka.
Mimo , że czytałam ją setki a może tysiące razy nigdy mi się nie znudzi.
Wzięłam ją po czym położyłam się na łóżku i zaczęłam ją czytać.
Piękna książka...
Nim się zorientowałam usnęłam.

PUK PUK.

-kurde-mruknęłam pod nosem , podnioslam głowę ,po czym rozejrzałam się po pokoju ale niczego nie zauważyłam.
Znowu położyłam głowę na poduszkę i próbowałam usnąć.
PUK PUK.
-nie no to jakieś żarty -mruknęłam
Wstałam z łóżka. Dopiero teraz zauważyłam , że nawet nie jestem w piżamach.
-No pięknie..-szepnęłam
Udałam się w stronę , drzwi  ale nikogo tam nie było.
PUK PUK
Znowu to samo. Głosy pochodziły ze strony balkonu.
Podeszłam do drzwi od balkonu , po czym je uchyliłam.
Zaw­sze byłam prze­ciw­na twier­dze­niu, że cu­da is­tnieją dopóki jed­no z nich nie stało właśnie przedemną.
-Czego tu?-spytałam udając obrażoną.
-Skarbie nie denerwuj się , powiedziałem , że będe-szepnął mi do ucha. Mogłabym się założyć , że kiedy to powiedział na jego twarzy znajdował się ten jego chytry uśmiech.
-No tak .. powiedziałeś-udawałam zamyśloną po czym wybuchłam- ale o 22! A która jest? 3 rano..- dodałam ciszej.
Niall cicho się zaśmiał po czym zmienił temat.
-To co..-przyciągnął mnie do siebie łapiąc mnie za biodra oraz składając na ustach całusa-wpuścisz mnie?
-Okej..-mruknęłam odsuwając się pokazujac , żeby wchodził za mną.
Nie to , że jestem zła na niego, po prostu kocham spać , a kiedy ktoś mi w tym przeszkodzi jestem ostro wkurzona.
Ale jakoś na niego nie mogę być długo zła.
-Nie wiem jak ty , ale ja idę spać.-powiedziałam zdejmując swoją koszulkę , i zakładając inną w , której spałam.
Widziałam w jego oczach pożądanie , nawet jak było tak ciemno.
Położyłam się , po czym poczułam jak Niall kładzie sie koło mnie. Chwilę po tem złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie.
W takiej pozycji usnęłam.


Obudziły mnie poranne promienie słońca, przedzierające się przez niezasłonięte okna. Pierwszym, co poczułam, gdy moje myśli powoli powracały do normalności, był przyjemny zapach jego ciała.Obejmowały mnie jego  ramiona, a moja głowa najwyraźniej znajdowała się na jego klatce piersiowej, która powoli unosiła się i opadała podczas wdechów i wydechów. Uśmiechnęłam się lekko. I w tym momencie naprawdę nie pragnęłam niczego więcej, jak po prostu budzić się w ten sposób dzień po dniu.
Delikatnie podniosłam się na łóżku, ogarniając wzrokiem jego idealną postać. Włosy w kompletnym nieładzie , co było zaskakującą, aczkolwiek bardzo miłą odmianą, jeśli chodzi o tego chłopaka – lekko zaróżowione policzki, które perfekcyjnie współgrały z jego jasną karnacją. Przepięknie niebieskie tęczówki przykryte jeszcze były otoczonymi wachlarzem czarnych rzęs powiekami. Jednak praktycznie cała moja uwaga skupiła się na pełnych, delikatnie rozchylonych ustach, niemal proszących o pocałowanie ich. Całą siłą mojej woli powstrzymałam się od tego i z cichym westchnieniem wymknęłam się spod ciepłej kołdry.
Postanowiłam przygotować  nas do szkoły zanim Horan łaskawie wstanie, chociaż szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia, ile to może jeszcze potrwać. Nie wiedziałam, na co Niall będzie miał ochotę, gdy już się obudzi, więc postawiłam na coś uniwersalnego.Na śniadanie zrobiłam mu placki. Tak one  wydawały się dobrym pomysłem, więc szybko przygotowałam wszystko, co było mi potrzebne i wzięłam się do pracy.

Poczułam na swoich biodrach jego ciepłe dłonie i podskoczyłam, na chwilę tracąc przy tym oddech. On chyba naprawdę lubił mnie zaskakiwać i powinnam się do tego jakoś przyzwyczaić. Odwróciłam się do niego przodem, a Niall natychmiast wpił się w moje usta, nawet nie bawiąc się przy tym w jakąkolwiek delikatność. Jego palce szybko wślizgnęły się pod materiał mojej koszulki i błądziły po skórze moich plecach, przyprawiając mnie o gęsią skórkę.
- Nieładnie tak uciekać chłopakowi z łóżka, nikt ci tego wcześniej nie uświadomił? – zamruczał zmysłowo, schodząc z pocałunkami na moją szyję.
- Wyobraź sobie, że nikt wcześniej nie ośmielił się tak po prostu wtargnąć pod moją kołdrę – odparłam z rozbawieniem, lekko go odpychając.
-No już Niall , koniec tego zaraz szkoła-powiedziałam klepiąc go po już idealnie ułożonych włosach.
Odwróciłam się , żeby przyniesć mu placki.
Kiedy już miałam się odwrócić w jego stronę z gotowym śniadaniem , podskoczyłam czując jak blondyn stojący za mną daje mi klapsa w tyłek.
-Niall-pisnęłam , odwracając się w jego stronę.
-No co?-spytał jakby nic się nie stało.
Wywróciłam oczami wiedząc , że nie wygram z nim żadnej kłótni.
Położyłam śniadanie na stale , po czym sama zaczęłam je jeść.

-Mmm.. pyszne placki przygotowane przez seksowną kucharke.. tego mi było trzeba -powiedział Niall dojadajac ostatniego placka.
Zachichotałam cicho po czym dodałam.
-Dobra czas się zbierać.
Zawiesiłam torbę na ramię po czym wyszłam na dwór. Horan podążał tuż za mną. Po zamknięci drzwi blondyn złapał mnie za rękę i ruszyliśmy w stronę jego domu , po jego rzeczy.
Kiedy znaleźliśmy się tuż przed drzwiami, Niall zaczął szukać kluczy , ale drzwi niespodziewanie same się otworzyły.
Wyszedł z nich mężczyzna około 50.
-No.. No, kogo ja tu widzę?-powiedział mężczyzna , trochę podobny do Nialla.
___________________________________________________
Cześć! Pamiętacie mnie może jeszcze?
Przepraszaaaaaam naprawdę przepraszam , tak strasznie mi głupio, że przez tak cholernie długi czas niczego nie dodawałam. Obiecuje , od tej pory nie obiecywać kiedy dodam nowy post.
Wiecie o tym , ze teraz same poprawy ocen i same egzaminy. Jeszcze raz przepraszam . Mam nadzieję że rozdział się spodobał.
Czytasz+komentujesz=szczęśliwa ja ♥
Ps: przperaszam za błędy ale później je poprawie , na szybko pisałam bo nauka :C



37 komentarzy:

  1. DZIĘKUJE , ŻE DODAŁAS NAWET NIE WIESZ ILE TO DLA MNIE ZNACZY. JESTEŚ BOSKA CZEKAM NA NOWY ROZDZIAŁ A TEN POMIMO ŻE KRÓTKI TEŻ JEST FAJNY , CO JA MÓWIE ZAJEBUSTYYY JEST!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aww, rozdzial jest swietny! Tesknilam za Toba.. Mam nadzieje ze nastepny dodasz szybciej. Przepraszam ze bez polskich znakow i tak krotko ale pisze z telefonu. Czekam na kolejny! x

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh Yeah! <3 W końcu się doczekałam :D Bardzo fajny rozdział <3 Z taką lekkością się go czyta;) Czekam na next!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham te opowiadanie, czekam na kolejną część! Zapraszam przy okazji do mnie http://penalty-one-direction.blogspot.com/ :) xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh Yeah! <3 W końcu się doczekałam :D Rozdział bardzo fajny <3 Z taką lekkością się go czyta;) Czekam na next!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. O Matko! Rozdział zajebisty!
    Czy oni jeszcze się ze sobą pokłócą? Bardzo bym tego chciała... xD
    Moja droga, o Tobie nie da się zapomnieć! ;D
    Pozdrawiam, powodzenia w szkole i życzę dużo weny!
    Ciao :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Oojoefowflsofj *o* Zajebisty :D
    Kocham cię i twojego bloga <33

    OdpowiedzUsuń
  8. AWW TEN ROZDZIAŁ JEST SŁODKI. LOL CO JEGO OJCIEC CHCE?

    OdpowiedzUsuń
  9. JA MYŚLĘ ŻE TO JEGO BRAT HAHAHA CO JA GADAM? LOLLL
    ZAK ZDECYDOWANIE TO CHYBA JEGO TATO WUJEK CZY COŚ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahhah dobrze myslisz :)

      Usuń
    2. Omg ile błędów jebłam w dwóch zdaniach o.O
      Czyli to będzie jego wujek albo tato??
      RACZEJ TATO ;o BĘDZIE SIĘ DZIAŁO xD

      Usuń
    3. hahha ja wiele błędów zrobiłam :p nie chce mi się poprawiać.
      Może może... :D

      Usuń
  10. Jego ojciec pewnie bd wkw na niego hah ;d
    Czekam na nn ^^
    Weny xd

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodko, ale chcę czegoś więcej , haha <3 3333

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny . :** Czekam na następny. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. o jezu ten rozdział jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  14. O JA PIERNICZE ROZDZIAŁ JAK ZWYKLE JEDEN Z NAJLPESZYCH. KOCHAM CIE!

    OdpowiedzUsuń
  15. O JA PIERNICZE JEDEN Z NAJLEPSZYCH ROZDZIAŁÓW. SERIO STRASZNIE MI SIĘ PODOBA! CZEKAM NA NASTEPNY. :O KTO TO ? JEGO TATA??

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle świetne *___* Wszystko idealnie dopracowane :)
    Chciałabym też zaprosić was na mojego bloga.
    "Co zrobiłbyś, jeśli całe twoje życie byłoby kłamstwem? Jeśli nie mógłbyś tego zmienić? Jeśli twoje życie opierało się właśnie na nim? Życie to jedno, wielkie kłamstwo. Każdy nasz ruch jest zaplanowany, a każda historia wymyślona. O tym na własnej skórze przekonała się 19 - letnia Hope. Z pozoru zwykła dziewczyna, która nawet nie zważyłaby się skłamać. Jednak los postawił ją w nieco innej sytuacji."
    http://dream-or-trouble.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SPAM SPAM SPAM SPAM SPAM SPAM...
      MOGŁA BYŚ SIĘ WYŚILIĆ NAD WYPOWIEDZIĄ A NIE TYLKO DWA ZDANIA....
      NA SPAM MOGŁAŚ SIĘ WYSILIĆ A NA KOMENTARZ TO NIE? OSOBIŚCIE UWAŻAM ŻE WGL NIE CZYTAŁAŚ ROZDZIAŁU i WESZŁAŚ TU ABY ZOSTAWIĆ SPAM. Amen.

      Usuń
  17. kiedy next? powinnaś nadrobić rozdziały, a nie ://

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbuje ale zrozum 3 klasa gimnazjum , za rok liceum sorry no ale muszę polepszyć oceny. Ale nie martw się nie będzie już takiego wielkiego odstępu pomiędzy dodawaniem rozdziałów.
      :)

      Usuń
  18. Kiedy, będzie next?
    Ja tu umieram.
    Umrałam.
    Nie dowiem się, czy Niall będzie z Julią.
    Nie dowiem się, kim był ten człowiek.
    Czy Jullia będzie miała dzieci.
    Zabiłaś mnie.
    B.O.Ż.E. C.O. J.A. P.I.S.Z.E.?
    Zaczyna mi odbijać, więc radze dodać ci rozdział :) AMEN

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahhahahha :) Julia dzieci o.O hahah okej :) spróbuje jak najwcześniej , cieszę się , że ci się podoba :D

      Usuń
  19. o jezzu rozdzial boski , dodaj nowy jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  20. ŚWIETNY ROZDZIAL. PLZ DODAJ NASTEPNY!

    OdpowiedzUsuń
  21. Czekam z niecierpliwością , na nowy rozdział. Dopiero co znalazłam ten BLOg . siedziałam do północy , żeby go przeczytać. Powiem że jest o najlpeszy jaki dotychczas widziałam. Mam nadzieję , że nie długo dodasz. ABGUGA BO JA ZWARIUJE JAK NIE DODADZ! -ANIA ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej:)
    komentarz chciałam dodać zaraz po przeczytaniu, ale nie miałam natchnienia:D więc dodaję teraz;p
    chciałabym najpierw podziękować za to, że piszesz i mimo, że masz od chuja i jeszcze więcej nauki (wiem coś o tym, sama jestem w trzeciej:)) to starasz się chociaż co jakiś czas dodać rozdział . Więc dziękuję :)
    w tym rozdziale zaciekawiła mnie jedna rzecz i chciałabym zadać pytanie do bohaterów;p tylko nie wiem czy do rodziców Julii czy do niej ;/ ale myślę, że sobie poradzisz;p
    więc co rodzice na to, że Niall nocował u Julii, bo o ile pamiętam to mama Julii była przeciwna nawet zwykłej znajomości Julii i Nialla ;p i czemu tak rzadko bywają w domu ;p
    jak tak sobie pisałam to pytanie to mi do głowy przyszło jeszcze jedno :) to będzie z kolei do rodziców Nialla;p
    więc czy nie martwicie się o Nialla jak często chodzi do klubów nocnych i często nocuje poza domem?
    Kuurde jak pisałam to pytanie to do głowy przyszło mi JESZCZE jedno pytanie;) mam nadzieję, że sięnie ponieważ, ale ja nie dodawałam jeszcze pytań, więc sobie odbije :) te pytanie będzie z kolei do kolegów Nialla:)
    więc jak zareagowaliście na wieść, że dla Nialla podoba się i zależy mu na tej'ofierze'? ;p i czy nie macie mu za złe tego, że jest z nią?
    No to koniec pytań, nie będę się więcej rozpisywać, bo do głowy wpadną mi jeszcze jakieś pytania :D
    jak tak patrzę na ten komentarz to wyszedł mi prawie cały rozdział:)
    więc jeśli wytrwałaś w czytaniu do końca jego to jest mi bardzo miło;p szczególnie, że jak mam wenę to mogę pisać i pisać:D
    i pomyśleć że taki długi komentarz powstał na zwalonej dotykowej klawiaturz to aż się miło robi ;p
    teeraz już na prawdę kończę komentarz i weny życzę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah dziękuje za taki długi komentarz i ciesze się , że mnie rozumiesz.
      1) Jak już wspominałam w innym rozdziale , rodzice Juli bardzo wcześnie wychodzą do pracy i późno wracają , więc nie mieli okazji dowiedzieć się , że Niall u niej był. Rodzice także nie wiedzą , że Niall jest jej chłopakiem. :)
      2) To będzie właśnie w następnym rozdziale :)
      3) Oni jeszcze o tym nie wiedzą. Akcja się rozkręci przynajmniej mam taką nadzieję :)

      Usuń
  23. Kiedy dodasz rozdział

    OdpowiedzUsuń
  24. no ekstra i ja cię rozumiem z tą całą szkołą mam tak samo :) pisz dalej i niepoddawaj sie :) :* (y)

    OdpowiedzUsuń