Wmawiam sobie że już Cię nie kocham, że do ciebie nic nie czuje.. ale gdy tylko pojawiasz się na moim horyzoncie moje serce wali niczym młot i znów wracają wspomnienia.
Przeszłość ogarnia przyszłość.
Dlaczego jest nam tak trudno?
Dlaczego nie możemy zapomnieć o tym co się stało i żyć dalej? Razem..?
A no tak... Jedyny problem jest w tym , że ty nigdy do mnie nic nie czułeś a ja nie mogę tego sobie wybaczyć.
Chore prawda? Kocham cię a zarazem nienawidzę i wiesz co? Nienawidzę tego stanu. Jest to tak cholernie irytujące. Zrobiłabym wszystko , żebyś zakochał się we mnie od nowa ale ja już nie daję rady. Widzę , że radzisz sobie znakomicie beze mnie. Mam nadzieję , że ułożysz sobie życie z kimś innym i , że będziesz szczęśliwy. Choć to nie twój styl życia prawda? Jedna dziewczyna to za mało racja? Jeżeli większa ilość cię bardziej uszczęśliwia to niech tak będzie. Ważne , żeby się tobie podobało. Niech chociaż jedno z nas będzie miało wymarzone życie. Tak. Tego tobie właśnie życzę. Pomimo to , że zraniłeś mnie nie czuję do ciebie już żalu. Wiesz co? Chyba nawet już o tym zapomniałam. Teraz liczy się dla mnie tylko twoje szczęście. Jeżeli to nie oznacza , że jestem w tobie po uszy zakochana ,to ja jestem święta.
**
Niall:
Jestem chorym jebanym sukinsynem. Co ja do jasnej cholery wczoraj wyprawiałem?
Kurde musiałem się tak nawalić? Pamiętam , że zacząłem wyzywać Julię od suk. Kurde! Ona jest wszystkim tylko nie suką. Czy ona mi kiedykolwiek to wybaczy? Z resztą czemu ja się tym zamartwiam. Przecież miał powrócić dawny ja.
Nienawidzę jej.
Wciąż ją kocham.
Boże ja ją wczoraj obmacywałem! Ona jest taka krucha i bezbronna. Gdybym się trochę nie opanował ja mógłbym ją..
-Boże nie!-wrzasnąłem chwytając się za końce włosów.
Oficjalnie oświadczam , że jestem debilem.
Dlaczego ja w ogóle o tym myślę.Nie powinienem się nią zadręczać.
Ona jest tylko zwykłą laską.
Moją księżniczką.
**
Julia:
Siedziałam skulona w cieniu nieco zakrzywionej wierzby. Po mojej twarzy leciały łzy, które powoli staczały się po rumianym policzku, zataczając na końcu maleńki łuk.
- Dlaczego płaczesz? - zapytał mnie zmartwiony chłopak przechodzący tuż przy mnie.
- Przez życie - odpowiedziałam . - Wierzyłam w to, że jak już się kocha to na zawsze, ale tak nie jest. Dlaczego?
Chłopak westchnął głęboko i otoczył mnie ramieniem.
- Widzisz.. Przez całe życie żyłaś w przekonaniu, że ten wielki świat niesie z sobą bagaż przyjemnych rzeczy.. Że tylko niekiedy w tej torbie pojawi się dziura, przez którą wysypuje się całe szczęście. Ale jeśli jej nie zaszyjemy, z czasem ona zacznie się powiększać aż w końcu świat nie będzie miał dla nas nic, co by nas cieszyło.
- Ja bym ją od razu zaszyła - odpowiedziałam pewnym siebie głosem
Chłopak pokiwał głową z uśmiechem jakby właśnie takiej odpowiedzi oczekiwał.
- Wiem.. A kiedy w tej torbie pojawi się więcej dziur, to co wtedy? Sama nie zaszyjesz wszystkich problemów tego świata. Razem możemy wszystko - osobno nie zrobisz nic...-powiedział po czym wstał uśmiechnął się w moją stronę i ruszył dalej.
Razem możemy wszystko
Te słowa zatrzymały się w mojej głowie.
Gdy próbuję naprawić wszystko sama nie wyjdzie mi. Ale gdyby Niall też tego chciał byłaby jeszcze szansa..
Ale problem w tym , że on tego nie chce a ja znów zostałam sama..
**
Niall:
Pewnym krokiem ruszyłem w stronę parku. Musiałem trochę ochłonąć.
Wiem o tym ,że teraz zmieniam się w dupka ale ja się zmieniłem na dobre tylko dla niej. Jeżeli ona tego już nie chce to po co dalej się starać? Mam dalej szukać swojego szczęścia?
Moje stare życie nie było wspaniałe , więc dlaczego chcę do niego wrócić?
Usiadłem na ławce , uniosłem głowę w górę , przymknąłem oczy i zacząłem wdychać świeże powietrze.
Próbowałem skupić się na swoich myślach , ale nie mogłem.
Otworzyłem oczy i spojrzałem przed siebie.
Wiem , że to co teraz się mi przytrafiło było tak mało realne ,że gdyby ktoś mi dzisiaj powiedział, że to się stanie wyśmiałbym go. Ale jednak tak się stało.
Znalazłem swoje Szczęście. Siedziało skulone w ciemnym kącie starej wierzby.
Moja Julia miała na sobie wczorajsze ubrania. Czyżby spędziła tu całą noc?
Ale nie to zwróciło moja uwagę , ale fakt , że miała całe spuchnięte oczy. Płakała.. i czy to przeze mnie?
I właśnie teraz mnie olśniło. Julia wczoraj mnie pocałowała. Ona mnie p-o-c-a-ł-o-w-a-ł-a z własnej woli a ja ją odrzuciłem i wyzwałem. Japierdolejapierdolejapierdole. Jeżeli nie będzie chciała mnie teraz znać nie będę się jej dziwił. Jestem chujem.
Wiedziałem tylko jedno.
Muszę ją przeprosić.Brzmi bardzo banalnie , ale to chyba jedyne co jestem teraz w stanie zrobić.
Wstałem i ruszyłem w jej stronę.
**
Julia
Siedziałam na trawie a głowę miałam schowaną w kolanach. Było zimno jak cholera. Jestem pewna , że już jestem chora. Ale wcale się tym nie przejmuję. Przez chwilę zapomniałam o bożym świecie ale do żywych przywrócił mnie ciepły materiał na swoich plecach. Uniosłam głowę w górę a mój wzrok napotkał anioła.
-Niall?-wyjąkałam wciąż nie wierząc , że on tam stał.
Blondyn nie odpowiedział tylko poprawił swoją kurtkę na moich plecach , żeby bardziej mnie ogrzała po czym przysiadł się do mnie. Patrzyłam na niego , nie wiedząc do czego zmierza. On jedynie popatrzył przed siebie po czym odwrócił głowę w moją stronę i spojrzał mi prosto w oczy. Przyglądaliśmy się sobie tak przez 10 , 20 , 30 min? Nie wiem.. Jak to mówią szczęśliwi czasu nie liczą. Wcale nie było niezręcznie. Przynajmniej dla mnie. Po dłuższym czasie chłopak odezwał się.
-Tęskniłem-szepnął i właśnie wtedy stado motyli rozpętało się w moim brzuchu a ja nie byłam w stanie przyjąć tego do świadomości.
-Naprawdę?-ledwo słyszalnie wyjąkałam.
Chłopak zaśmiał się chicho po czym wyszeptał:
-Naprawdę-i złączył nasze usta razem.
Muskał moje usta delikatnie swoimi , a ja poczułam się jak wtedy kiedy byliśmy razem.
Moje życie jest pełne niespodzianek. Jeszcze przed chwilą płakałam z powodu , że on mój już nigdy nie będzie a teraz miłość mojego życia oświadcza mi , że za mną tęskniła po czym mnie całuje.
Chyba zacznę lubić niespodzianki.
Po chwili Niall odsunął się ode mnie.
-przepraszam - powiedział a ja spojrzałam na niego zaskoczona.
-Nie przepraszaj- wyszeptałam- Nie przepraszaj za to , że sprawiłeś , że znów jestem szczęśliwa..-spojrzałam na niego po czym dodałam ciszej-Błagam nie zniszcz tego.
Te słowa dobiły go jeszcze bardziej.
-wiesz kochanie,-kiedy tak mnie nazwał poczułam miły ucisk w brzuchu- czasem sobie myślę, że mogłoby być zupełnie inaczej, a jednak mimo to wszystko wolimy w tej wersji hard, inaczej mówiąc - utrudniamy sobie życie, taka już nasza natura i musimy się po prostu do tego przyzwyczaić.
Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko do pewnych rzeczy podchodzić z przymrużeniem oka, inaczej ja oszaleję przez Ciebie, a Ty przeze mnie... nie dajmy się zwariować.
Uśmiechnęłam się do niego blado , po czym on obiął mnie ramieniem.
Znów czuła Jego ciepły oddech na szyi, swoimi delikatnymi dłońmi gładził Jej włosy, pocałował Ją tak jak wtedy pierwszy raz. Była szczęśliwa do granic możliwości. W Jego ramionach czuła, że ma wszystko. Lecz to nie było na długo...
________________________________________________
Hej! To już 6 rozdział 2 części tego opowiadania. Tak jak obiecałam dodaję w niedziele , lecz chyba nie będę dodawała już rozdziałów. To już nie jest kwestią braku czasu (choć i tak go nie mam ) ale rozchodzi mi się o komentarze. Ja poświęcam minimum 2 h na napisanie rozdziału a wy nie możecie poświęcić 15 sekund na dodanie komentarza? Błagam was! Mam ponad 60 obserwatorów dokładnie 62 nie licząc anonimków , a dostaję tylko 30 komentarzy? Dlaczego przynajmniej połowa nie może skomentować? Mam dziennie ponad 300-400 wyświetleń z tym około 5 komentarzy? Serio?
Nowy rozdział dodam dopiero kiedy pod tym postem będzie minimum 50 komentarzy. Blog jest dosyć znany jako opowiadanie o Niallu a wcale nie rozsławiam go nigdzie nawet nie wspominam o nim na twitterze.. Więc błagam was jeżeli chcecie abym dodawała rozdziały skomentujcie.
Teraz z innej beczki. Dodałam nową stronę w której możecie reklamować swoje blogi :)
Papa!
Do (mam nadzieję) następnego.
A tak w ogóle właśnie dowiedziałam się , że dawno temu założyłam aska.. Nie używałam go przez długi czas haha więc jak macie jakieś pytania serdecznie zapraszam
Jeej jako pierwsza dodalam komentarZ. Kocham twoje opowiadanie i nie wybaczylabym tb gdybyś skończyła pisać. Kocham cię... ~~ Katallena*.*
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że jednak będzie te 50 m
komentarzy i że dodasz kolejne rozdziały ;d
pozdrawiam ;*
pierwsza!
OdpowiedzUsuńOk,dobra.
OdpowiedzUsuńTeraz masz zagwarantowaną litanię od cioci Agaty.
Zacznijmy od tej lepszej części,bo nie lubię happy endów
Rozdział naprawdę dobrze napisany-miły dla czytelnika i można swobodnie wczuć się w postać.Mało tego-piszesz zgodnie z gramatyką i składnią.Z tego jestem niezwykle zadowolona.
A teraz dostaniesz kopa w dupę.
wiesz ile to jest 30 komentarzy?!na moim blogu często nie ma nawet jednego-a ednak dodaję posty.a obserwatorów mam tylko 4.Czy to mnie zniechęca?nie.także ustal sobie normalny termin (nwm. raz na 2 tyg,czy coś)jeżeli ci się nie uda to trudno,źli nie będziemy.JEdnak ja na twoim miejscu cieszyłąbym się tymi 30 komentarzami .A no-sama mówisz,ze nie masz czasu.A czy inni akurat mają czas wejsć na komputer?Nie tylko ty masz życie osobiste.
Dziękuję,dobranoc.xx
Okej dobra tylko ty nie poświęcasz 3 godz na napisanie tego. A tak wgl mam 62 obserwatorów i nie mogła by chociaż połowa z nich skomentować czy to takie trudne?
UsuńTy jestes na bakier z matematyka? 60:2=30! Masz co chcesz prosilas o polowe masz ja! Dziewczyno ja mialam ponad 30 obserwatorow i siedem komentarzy w tym wejsc na rozdzial 200 prosilam ale to nic nie daje. A wiesz z czego sie cieszylam? Z tych 7 ktore bylo od serca i wiem ze nie od jednej osoby poniewaz byly z kont google. A ty jeszcze sapy masz. Ksiezniczka. Kiedys bylas inna...
Usuńtak ale do tego wchodzą jeszcze moje odpowiedzi i anonimki. WIęc około 20 waszych.. No cóż nie odpowiada ci jaka jestem? Jak ty być się czuła gdyby połowa a nawet więcej twoich obserwatorów nie komentowała A WCZEŚNIEJ to robiła.
Usuń@Forever me witaj w moim świecie. Mam 174 obserwatorów a komentarzy ledwo co. A jak już się upomnisz, to popełniasz zbrodnie.
UsuńDokładnie -_- ;)
UsuńB-O-O-S-K-I-E !!! czekam na nexta ( jeśli wgl będzie przez te komentarze )
OdpowiedzUsuńCzekam na nn!
OdpowiedzUsuńjaram sięęęęęęę *_*
OdpowiedzUsuńdusidbvieideidsi *.*
chce nastepnje juz ! XD
Podoba mi się . :) Masz talent i pisz dalej.Pozdro kochanie :)))
OdpowiedzUsuńjaram się! Dodaj szybko nn!
OdpowiedzUsuńrozdział boski! nie mogę się doczekać next!!!-LOL
OdpowiedzUsuńBARDZO BARDZO UDANY ROZDZIAŁ! masz wielki talent i nigdy w to nie zwątpij, kochamy xx
OdpowiedzUsuńCzekam na nn... Martina
OdpowiedzUsuńSuper rozdział;*
OdpowiedzUsuńNiall i Julia aww so sweet <3
Czekam na next.!
Nie rozslawialas go? Serio? A kojarzysz blog o Jasmine i o Niallu? A kojarzysz ile ta dziewczyna miala komentarzy obserwatorow wejsc? I Ty mowisz ze nie rozslaqialas go? Ja dzieki niemu zauwazylam ze ktos pisze na wzor tamtego! Dodalas koma z linkiem. Weszlam i pamietam jak prosilas o 2 komy pozniej o wiecej a ja z anonima je trzepalam zeby byl kolejny rozdizal pozniej masiwo ludzie wchodzili bo byl link. kiedys taka gwiazdeczka nie bylas... Jak to ludziom z przesytu odbija -.-
OdpowiedzUsuńto było na początku i tylko podałam link aby moja ulubiona pisarka go zobaczyła miałam nadzieje , że czytelnicy mnie nie zhejtują no cóż myliłam się
Usuńten blog o JASMINE I NIALLU BYŁ MÓJ HAHAHHAH BOSKIE CZASY <3 TĘSKNIE ZA NIM ;ccc
UsuńJa też XD
UsuńOjej prawie się popłakałam <3
OdpowiedzUsuńChoć na chwilę powróciło Nulia *.*
A koniec to po prostu wisienka na torcie <3
Nie kończ opowiadania! Proszę Cię! Widać, że wkładasz całe serce by w rozdziale przekazać emocje bohaterów.
Uwierz, ale są osoby które doceniają Twój wysiłek:*
Życzę weny i ściskam You Belong With Me
girl-of-my-dream-onedirection.blogspot.com
WSPANIAŁE!!!
OdpowiedzUsuńNie miej do nikogo żalu, że nie dodaje komentarza, bo czasem po prostu brak słów XD
Nuuuuulia...
no i włąśnie w tej chwili jest taki przypadek "brakuje słów" ... :)))))
WSPANIAŁE!!!
OdpowiedzUsuńNie miej do nikogo żalu, że nie dodaje komentarza, bo czasem po prostu brak słów XD
Nuuuuulia...
no i włąśnie w tej chwili jest taki przypadek "brakuje słów" ... :)))))
Oooo takie słodki <3 Czemu "Ale nie na długo..." No weź dopiero co się pogodzili! :D Haha proszę pisz dalej chociażby dla mnie i tych 30 osób które komentują... <3 OMG ja przez cb dostanę schizy! Tu są takie mieszanki uczuć... Haha wypomnę ci to kiedyś!!! :D No nic kocham i życzę weny. A no i siły w palcach dla czytelników :D Haha spamujemy!!! ♥
OdpowiedzUsuńOooo takie słodki <3 Czemu "Ale nie na długo..." No weź dopiero co się pogodzili! :D Haha proszę pisz dalej chociażby dla mnie i tych 30 osób które komentują... <3 OMG ja przez cb dostanę schizy! Tu są takie mieszanki uczuć... Haha wypomnę ci to kiedyś!!! :D No nic kocham i życzę weny. A no i siły w palcach dla czytelników :D Haha spamujemy!!! ♥
OdpowiedzUsuńOooo takie słodki <3 Czemu "Ale nie na długo..." No weź dopiero co się pogodzili! :D Haha proszę pisz dalej chociażby dla mnie i tych 30 osób które komentują... <3 OMG ja przez cb dostanę schizy! Tu są takie mieszanki uczuć... Haha wypomnę ci to kiedyś!!! :D No nic kocham i życzę weny. A no i siły w palcach dla czytelników :D Haha spamujemy!!! ♥
OdpowiedzUsuńOoo to takie... so sweet :D Dlaczego " Lecz to nie było na długo..."? Oy no weź dopiero co się pogodzili! :D Haha dostaje schizy przez te mieszanki uczuć :d Kiedyś ci to wypomnę! <3 Proszę nie przestawaj pisać! Chociażby dla mnie i tych 30 osób które komentują! <3 Kocham i życzę weny ♥ A no i siły w palcach dla czytelników! :D Spamujemy ludzie!!! :3
OdpowiedzUsuńOMG OMG OMG *.* Koooocham to opowiadanie! To jest idealne ♥ Świetny rozdział. Pozdrawiam :* ~Oliwia ♥
OdpowiedzUsuńKurwa świetne! XD Nie serio zajebiste! Zobaczysz teraz jak zagroziłaś będziesz miała 100 komentarzy! Ja ci to mówię! :D ~Zuza ♥
OdpowiedzUsuńJejku to opowiadanie jest takie genialne *_* Musimy dobić te 50 komentarzy, bo nie wytrzymam, bez tego opowiadania :c JEST GENIALNE, ŻE PO PROSTU WJKEFEKLW :oo
OdpowiedzUsuńZAJEBISTE!
OdpowiedzUsuńTY DZIEWCZYNO MASZ TALENT! T-A-L-E-N-T!!!! DOBIJEMY NAWET DO 100! ROZUMIEM CIĘ I MASZ RACJE ZASŁUGUJESZ NA STOOO TYSIĘCY RAZY WIĘCEJ KOMENTARZY A TEN BLOG JEST ZAJEBUSTY!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :))
UsuńZAJEBISTY**
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA BOSKI!
OdpowiedzUsuńjpsgtgfhvgfgvh... Wow
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział mam nadzieje, ze dalej będziesz dodawała rozdziały :) i beda równie zajebiste jak ten :)
OdpowiedzUsuńOOO JEEEEEJUUUUUU *_____*
OdpowiedzUsuńZajebisty .. ;*
OdpowiedzUsuńCzekam na nn .. ^^
Olaa .. <33
Hej <3 Nie przejmuj się... ruszam dupę i do pisania. Nie wiem jak to robisz, że aż tak jesteś znana.
OdpowiedzUsuńNareszcie przejrzeli na oczy! Kocham ich. :D Niall serio bardzo szybko się zorientowałeś, że Cb pocałowała. Mam nadzieję, że nie zepsują tego
świetny rozdział ; > czekam na następny ;*
OdpowiedzUsuńsuuuuuper !!! *.*
OdpowiedzUsuńjakbyś go zostawiła (blog) to ja bym chyba umarł/a twój blg jest świetny k..... kocham go
OdpowiedzUsuńkocham
OdpowiedzUsuńświetny jak zawsze
OdpowiedzUsuńZajebisty < 33 Czekam na next.
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuńKocham,kocha,kocham,kocham <3333333 Ten blog jest świetny
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga :** daj następny rozdział proszę!!!
OdpowiedzUsuńdobra dobra sprawa ważna jest komentarz tak wogle to rozdział dziwny chodzi o to że nie spodziewałam się takiego zakończenia no ale była moja mina naprawde niezła kiedy sie poccałowali serio
OdpowiedzUsuń